Dodał: Mariuszpapa
"Ale mimo siły charakteru, jakiej dawała dowód w tej chwili, płomień jej oczu z trudnością strawił łzy, które się w nich zakręciły. Nieznajomy domyślił się słów matki z łez młodej dziewczyny; zmierzył orlim wzrokiem margrabinę, którą ta nieprzeparta potęga zmusiła do tego, aby spojrzeć na straszliwego uwodziciela. A kiedy oczy tej kobiety spotkały się z jego jasnymi i błyszczącymi oczami, uczuła w duszy dreszcz podobny temu, jakiego doznajemy na widok płaza lub za dotknięciem lejdejskiej butelki. "
fragment książki
fragment książki