Dodał: STOPCHAM
Gdańsk. Trzy osoby postanowiły sobie pojeździć na hulajnogach po jezdni na wyznaczonym pasie dla rowerów. Nagrywający na ostatnich światłach, chciał przekazać im , że to mocno nieodpowiedzialne, ale niestety nie zdążył. Okazało się, że amatorzy takiej jazdy byli pod wpływem. Finał rozegrał się na przeciwko szpitala i akurat wyjeżdżała karetka. Pasażerce hulajnogi nic się nie stało, za to u kierowcy skończyło się na skręceniu stawu kolanowego. Kierowca podobno zamyślił się i myślał że autor już rusza.