Dodał: Jacek_Miedlar
Gdy minister zdrowia Adam Niedzielski zastraszył Polaków kolejnymi obostrzeniami, a funkcjonariusze policji wlepiają Polakom mandaty za brak maseczki na twarzy czy udział w spontanicznych zgromadzeniach publicznych (casus: marsz 11 listopada 2020 we Wrocławiu), żydowscy ortodoksi tańcują na warszawskim Okęciu. Oczywiście są bezkarni, co wynika z długowiecznej tradycji na polskiej ziemi, o czym przeczytacie w książce Jacka Międlara Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach.
19 kwietnia 2021 roku na Lotnisku Chopina w Warszawie w hali terminala lotniska im. Fryderyka Chopina na Okęciu zgromadziła się blisko setka osób żydowskiego pochodzenia. Ubrani w czarne płaszcze i charakterystyczne kapelusze spod, których wystawały długie, kręcone pejsy, Żydzi tańczyli, śpiewali, trzymali się za ręce. Oczywiście bez wymaganego dystansu i maseczek, za których brak... policja wciska Polakom mandaty. Fakt, że dostępne nagranie zostało wykonane na Okęciu w 78. rocznicę tzw. powstania w getcie warszawskim, tj. 19 kwietnia, w rozmowie z Polsat News potwierdził rzecznik prasowy lotniska Piotr Rudzki.
- To jest grupa, która podróżowała przez Warszawę tranzytem. Przemieszczali się wielką grupą, długodystansowym lotem. Na lotnisku przebywali bardzo krótko, nie przekraczali polskiej granicy - dla Polsat News powiedział Rudzki. - Apelujemy do rozsądku wszystkich pasażerów. Naganne jest to, że osoby nie przestrzegały dystansu, jednak nie jesteśmy w stanie fizycznie nikogo do tego zmusić - powiedział Rudzki. - Będziemy podejmować działania, żeby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości - zapewnił.
Nie po raz w kwestii łamania obostrzeń pierwszy Żydzi są traktowani w Polsce na specjalnych zasadach. Nie inaczej było w Leżajsku w roku 2020 i 2021, kiedy to Żydzi modlili się i tańcowali nad grobem chasyda Elimelecha.
19 kwietnia 2021 roku na Lotnisku Chopina w Warszawie w hali terminala lotniska im. Fryderyka Chopina na Okęciu zgromadziła się blisko setka osób żydowskiego pochodzenia. Ubrani w czarne płaszcze i charakterystyczne kapelusze spod, których wystawały długie, kręcone pejsy, Żydzi tańczyli, śpiewali, trzymali się za ręce. Oczywiście bez wymaganego dystansu i maseczek, za których brak... policja wciska Polakom mandaty. Fakt, że dostępne nagranie zostało wykonane na Okęciu w 78. rocznicę tzw. powstania w getcie warszawskim, tj. 19 kwietnia, w rozmowie z Polsat News potwierdził rzecznik prasowy lotniska Piotr Rudzki.
- To jest grupa, która podróżowała przez Warszawę tranzytem. Przemieszczali się wielką grupą, długodystansowym lotem. Na lotnisku przebywali bardzo krótko, nie przekraczali polskiej granicy - dla Polsat News powiedział Rudzki. - Apelujemy do rozsądku wszystkich pasażerów. Naganne jest to, że osoby nie przestrzegały dystansu, jednak nie jesteśmy w stanie fizycznie nikogo do tego zmusić - powiedział Rudzki. - Będziemy podejmować działania, żeby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości - zapewnił.
Nie po raz w kwestii łamania obostrzeń pierwszy Żydzi są traktowani w Polsce na specjalnych zasadach. Nie inaczej było w Leżajsku w roku 2020 i 2021, kiedy to Żydzi modlili się i tańcowali nad grobem chasyda Elimelecha.