Dodał: Gazeta.pl
SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
- Jezu, ja cię tak kocham - wykrzyczała na widok Igora podekscytowana Kasia Rajkiewicz. Ale nie tylko ona postanowiła zawalczyć o względy wokalisty, który wspólnie z Liberem i Natalią Szroeder bawił się z uczestnikami podczas karaoke. - Poczekaj muszę ściągnąć obrączkę - zażartowała zamężna Sylwia Biały.
Podczas wizyty w domu uczestników zwycięzca trzeciej edycji "Must Be The Music. Tylko Muzyka", mógł czuć się osaczony, bo wszystkie panie z "Piekielnej Kuchni" wykazywały wielkie zainteresowanie jego osobą. - Absolutnie wszystkie troszkę się zadurzyłyśmy w Igorze - wyznała błogim głosem Paulina Sawicka. - Zostanę jego psychofanką! - stwierdziła mocno podekscytowana Kasia.
Równie emocjonalnie dziewczyny zareagowały, kiedy Igor, jako gość, pojawił się w restauracji "Hell's Kitchen".
- Ślicznotek jest! A ja taka brudna jestem. Szkoda tylko, że nie ma koszulki na ramiączkach dzisiaj - mówiła wyraźnie zachwycona Sylwia, która została wyznaczona przez szefa Wojciecha Modesta Amaro do przygotowania dań Igorowi i towarzyszącemu mu aktorowi Alanowi Anderszowi.
- Jezu, ja cię tak kocham - wykrzyczała na widok Igora podekscytowana Kasia Rajkiewicz. Ale nie tylko ona postanowiła zawalczyć o względy wokalisty, który wspólnie z Liberem i Natalią Szroeder bawił się z uczestnikami podczas karaoke. - Poczekaj muszę ściągnąć obrączkę - zażartowała zamężna Sylwia Biały.
Podczas wizyty w domu uczestników zwycięzca trzeciej edycji "Must Be The Music. Tylko Muzyka", mógł czuć się osaczony, bo wszystkie panie z "Piekielnej Kuchni" wykazywały wielkie zainteresowanie jego osobą. - Absolutnie wszystkie troszkę się zadurzyłyśmy w Igorze - wyznała błogim głosem Paulina Sawicka. - Zostanę jego psychofanką! - stwierdziła mocno podekscytowana Kasia.
Równie emocjonalnie dziewczyny zareagowały, kiedy Igor, jako gość, pojawił się w restauracji "Hell's Kitchen".
- Ślicznotek jest! A ja taka brudna jestem. Szkoda tylko, że nie ma koszulki na ramiączkach dzisiaj - mówiła wyraźnie zachwycona Sylwia, która została wyznaczona przez szefa Wojciecha Modesta Amaro do przygotowania dań Igorowi i towarzyszącemu mu aktorowi Alanowi Anderszowi.