Dodał: Sport.pl
SUBSKRYBUJ: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=sportplwideo
Sport.pl prezentuje: W czwartek Robert Kubica ogłosi na konferencji w Warszawie program startów w rajdowych mistrzostwach świata i Europy w barwach Citroen Racing. Tymczasem przez media przetoczyły się dwie głośne wypowiedzi na temat polskiego kierowcy. Były rajdowy mistrz świata, Niemiec Walter Rohr stwierdził, że Kubuca nie kontroluje szybkości na trasie, jest dla siebie zagrożeniem i w końcu kiedyś się zabije. Inny były mistrza świata, Petter Solberg, który wraz z Kubicą testował samochód Forda, stwierdził z kolei, że z jego obserwacji wynika, że Kubica w nadchodzącym sezonie stanie się gwiazdą rajdów i odniesie wiele sukcesów. Problemów nie będzie miał nawet na szutrze, choć nie jest do niego przyzwyczajony. - Rohlr obraził Kubicę być może rozżalony, że ten zamiast startów w niemieckiej serii DTM wybrał rajdy z Francuzami. Zdecydowanie bardziej ufam Solbergowi, który obserwował testy Roberta, a nawet siedział obok w samochodzie, więc wie jak jeździ i jak jest przygotowany. Generalnie sport samochodowy jest niebezpieczny, ale o każdym kierowcy można by powiedzieć, że jego starty skończą się tragedią - komentuje dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. Więcej wideo na: http://sport.pl
Sport.pl prezentuje: W czwartek Robert Kubica ogłosi na konferencji w Warszawie program startów w rajdowych mistrzostwach świata i Europy w barwach Citroen Racing. Tymczasem przez media przetoczyły się dwie głośne wypowiedzi na temat polskiego kierowcy. Były rajdowy mistrz świata, Niemiec Walter Rohr stwierdził, że Kubuca nie kontroluje szybkości na trasie, jest dla siebie zagrożeniem i w końcu kiedyś się zabije. Inny były mistrza świata, Petter Solberg, który wraz z Kubicą testował samochód Forda, stwierdził z kolei, że z jego obserwacji wynika, że Kubica w nadchodzącym sezonie stanie się gwiazdą rajdów i odniesie wiele sukcesów. Problemów nie będzie miał nawet na szutrze, choć nie jest do niego przyzwyczajony. - Rohlr obraził Kubicę być może rozżalony, że ten zamiast startów w niemieckiej serii DTM wybrał rajdy z Francuzami. Zdecydowanie bardziej ufam Solbergowi, który obserwował testy Roberta, a nawet siedział obok w samochodzie, więc wie jak jeździ i jak jest przygotowany. Generalnie sport samochodowy jest niebezpieczny, ale o każdym kierowcy można by powiedzieć, że jego starty skończą się tragedią - komentuje dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. Więcej wideo na: http://sport.pl