Dodał: Sport.pl
Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- Żona zrobiła mi taką niespodziankę, że całkowicie odwróciła moją uwagę od zawodów. Sponsor w prezencie za pierwsze słoto przywiózł mi żonę. Wyskoczyła ze skrzyni. Cały czas czuję się jakby to był sen. Czuję się jakby to były zwyczajne zawody, nawet nie Puchar Świata. Nie dociera do mnie, że stać mnie na marzenie, o których nawet bałem się mówić głośno - mówi Kamil Stoch, podwójny złoty medalista igrzysk olimpijskich w Soczi.
- Żona zrobiła mi taką niespodziankę, że całkowicie odwróciła moją uwagę od zawodów. Sponsor w prezencie za pierwsze słoto przywiózł mi żonę. Wyskoczyła ze skrzyni. Cały czas czuję się jakby to był sen. Czuję się jakby to były zwyczajne zawody, nawet nie Puchar Świata. Nie dociera do mnie, że stać mnie na marzenie, o których nawet bałem się mówić głośno - mówi Kamil Stoch, podwójny złoty medalista igrzysk olimpijskich w Soczi.