Dodał: sylamila
Grupa turystów z Czech odwiedza Koreę Północną. Zwiedzają przede wszystkim Pjongjang, są oprowadzani przez przewodników po miejscach publicznych takich jak muzea, biblioteki, odwiedzają także Strefę Zdemilitaryzowaną i składają kwiaty przed pomnikiem Kim Ir Sena. Uczestnicy opisują swoje wrażenia na temat totalitarnego systemu panującego w tym państwie. Korea Północna, jedno z ostatnich komunistycznych państw na świecie. Dla większości mieszkańców tzw. zachodniego świata, ostoja irracjonalnego systemu, pełnego wyrafinowanego terroru, wyuczonych teatralnych gestów i okazywania emocji na rozkaz. Jedno z czeskich biur podróży oferuje wycieczkę do tego tak odseparowanego i tajemniczego kraju. Film dokumentalny jest zapisem z owej wyprawy, jakiej podjęła się grupa 27 czeskich turystów. Dla ludzi pamiętających siermiężne czasy komunistyczne jest to podróż nieco nostalgiczna, jednocześnie obraz dawnej Czechosłowacji, wspomnienia trudnych i zakłamanych czasów, są niczym w porównaniu do irracjonalnego, groteskowego giganta tego systemu, jakim okazuje się Korea. Wielką zaletą tego filmu jest sposób ukazywania treści; widz staje się jednym z uczestników, obraz jest przeważnie zapisem amatorskich kamer, podlega on cenzurze, zaś turyści mają zgodę na filmowanie jedynie w wyznaczonym miejscu i czasie. Po całodniowym zwiedzaniu dopiero w hotelowych pokojach Czesi dzielą się wrażeniami, prawdziwymi emocjami, swoim ogromnym zdziwieniem, niekiedy strachem. Tutaj także nie mają pewności, czy przypadkiem nie są podsłuchiwani. Tajni, wszędobylscy agenci, wytresowani przewodnicy wymagający od turystów łez i pokłonów przed pomnikami Wielkiego Wodza, fałszywi przechodnie, aktorzy udający studentów w bibliotece. Sztuczność na pokaz. Dokument czeskich turystów jest podróżą do zupełnie innego świata, przekracza granicę Absurdu.