Dodał: Gazeta.pl
sport.pl: Przed nami pierwsze Grand Prix nowego sezonu na torze w Melbourne w Australii. Czy Red Bull i Sebastian Vettel zasłużenie uchodzą za głównego faworyta? Czy to dlatego mistrz świata, Lewis Hamilton z McLarena wykazuje wyższość swojej stajni, producenta samochodów nad 'producentem napojów', który w F1 znalazł się tylko dla reklamy - zastanawiają się eksperci Sport.pl Łukasz Cegliński i Radosław Leniarski w Magazynie F1 Bartosza Raja. Więcej wideo: http://sport.pl