sport.pl: Wygrywając Grand Prix Niemiec Fernando Alonso odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie. Hiszpan to najlepszy kierowca w stawce, a Ferrari ostatnio mocno się podciągnęło. W połowie sezonu ma 34 punkty przewagi nad Markiem Webberem i 44 nad Sebastianem Vettelem. Tylko dwie rzeczy mogą powstrzymać tak dobrego i doświadczonego kierowcę przed zdobyciem mistrzostwa świata: pech, czyli np. dwie awarie z rzędu oraz jeszcze większy skok osiągów Red Bulla, który nie boi się wydatków, za to umiejętnie je księguje - mówi po wyścigu na Hockenheim dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. I zastanawia się dlaczego najszybsze Red Bulle poniosły klęskę. - To teoria spiskowa, ale słaby występ w kwalifikacjach i ósme miejsce Webbera mogą być efektem tego, że team na niego nie stawia, ale na Vettela, który po głupim błędzie stracił drugie miejsce i jego bolid musi dużo przewyższać Ferrari i McLareny, żeby Niemiec mógł wygrywać z Alosno czy Lewisem Hamiltonem. Więcej wideo: http://sport.pl