Sport.pl prezentuje: Borussia Dortmund jedzie do Madrytu na mecz z Realem po kolejnym niepowodzeniu w Bundeslidze - stracie punktów u siebie ze Stuttgartem, podobnie jak przed pierwszym meczem z 'królewskimi' przegrała u siebie z Schalke 04. To wina wąskiej kadry i braku sił do walki na tak wielu frontach. Sam trener Juergen Klopp przyznaje, że nie stać go jak Bayern Monachium na wymianę pięciu-sześciu piłkarzy i taką samą grę. Na tym polega też siła Realu, który patrząc na zawodnika nr 16 czy 17 ma najsilniejszą kadrę w historii - mówi dziennikarz Sport.pl Michał Szadkowski. I zastanawia się czy Robert Lewandowski, który za mecz z VfB dostał bardzo słabe noty, oszczędzał się, żeby błysnąć na Santiago Bernabeu. - W Bundeslidze gra tak jak cała Borussia, a w Madrycie gra powinna być lepsza, bo mistrzom Niemiec niezwykle zależy w tym sezonie na awansie do rundy pucharowej Champions League. Więcej wideo na: http://sport.pl