sport.pl: Artjom Rudniew zdobył w rundzie jesiennej Ekstraklasy aż 18 goli - o dwa mniej od rekordu Tomasza Frankowskiego z 2005 roku. Łotewski snajper Lecha Poznań ma też na koncie już cztery hat-tricki. Czy „Kolejorz" utrzyma tak znakomitego zawodnika? - Władze Lecha planowały, żeby dać mu odejść dopiero w czerwcu. Ale przy tym zaciskaniu budżetu być może będą musiały go sprzedać. Chyba, że uda się załatać dziurę sprzedażą Stilića, Arboledy albo Kriweca - mówi były znakomity napastnik Lecha i reprezentacji Polski Andrzej Juskowaiak. I dodaje, że teraz jest optymalny moment, żeby wziąć za Łotysza dobre pieniądze. - Mimo, że Lech nie gra w europejskich pucharach Rudniew jest na ustach wielu menedżerów w Europie. Przykład Marka Citki pokazuje, że jak jest dobra oferta, trzeba z niej korzystać. Piłka nożna to sport urazowy - przestrzega. Więcej wideo: http://gazeta.tv