Dodał: Sport.pl
sport.pl: Justyna Kowalczyk po raz pierwszy w karierze wygrała dwa zawody w Pucharze Świata dzień po dniu (nie licząc etapów Tour de Ski). W estońskiej Otepaa w sobotę pokonała Marit Bjoergen w sprincie, a w niedzielę w biegu na 10 km i w klasyfikacji generalnej PŚ traci do Norweżki już tylko 62 punkty na 15 startów przed końcem sezonu. - Nie spodziewałem się, że aż tak dobrego występu Justyny, zwłaszcza w sprincie. Ale pięknie się stało. Mam nadzieję, że forma Justysi się utrzyma. Oba starty wygrała zasłużenie, nie popełniła ani jednego błędu. Nie wiedziałem, że nigdy dotąd nie wygrała dwóch biegów w jednym miejscu. Jeśli to było jej marzenie to jej gratuluję - mówi korespondentowi Sport.pl, Robertowi Błońskiemu trener polskiej biegaczki, Aleksander Wierietielny. I zapowiada, że choć 62 pkt to duża strata to, jeśli tylko będzie zdrowie, Polka będzie walczyć. - Ale Marit to twarda dziewczyna. Ostatnie porażki nią nie zachwieją i też będzie walczyć - mówi. Więcej wideo: http://sport.pl