F1. Mimo wygranej Alonso - Ferrari bez złudzeń. Vettel niesłusznie wyzywa od 'ogórków'00:06:58

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Sport.pl
sport.pl: Fernando Alonso zawdzięcza zaskakujące zwycięstwo w GP Malezji świetnej jeździe, pit-stopom we właściwym momencie i błędom rywali. Ale sam kierowca i jego stajnia przyznają, że bolid jest słaby i żeby walczyć z pozostałymi ekipami jak z równym, muszą go przebudować, ulepszyć - mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. I dodaje, że jeden z najbardziej rozczarowanych kierowców wyścigiem w Malezji, Sebastian Vettel nie powinien wymyślać innym kierowcom od 'ogórków', bo uczestniczył w kolizji przez swoją nieostrożna jazdę i przepychanie się na torze. - Kierowca jadący autem szybszym o 5 sekund na okrążeniu, z dwoma tytułami mistrza świata nie powinien doprowadzać do tak ryzykowanej sytuacji. Mógł dublować rywala w każdym innym momencie - mówi, przypominając jak sam Vettel w 2009 roku spowodował kolizję z Robertem Kubicą w Australii. Więcej wideo: http://sport.pl

Film znajduje się w katalogu: Sport


więcej

Komentarze