O włos od wypadku. Kto byłby winny? STOP PIRAT00:00:45

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: STOP_PIRAT
Autor nagrania znalazł się w sytuacji, która niestety jest bardzo powszechną na polskich drogach - nasz manewr wyprzedzania pozostaje niezauważony dla jednego z kierowców kolumny wyprzedzanych pojazdów.
W tym wypadku, jak podaje autor centymetry dzieliły go od kontaktu z pojazdem kierującego, który nie spojrzał w lusterko zanim rozpoczął wykonywanie manewru. Po obu stronach jezdni ciągną się rowy i pas drzew. Gdyby doszło do kontaktu, szanse na poważny wypadek były naprawdę duże.
Autor przyznaje, że nie zauważył stojącego na światłach awaryjnych pojazdu oraz jest świadomy przekroczenia dozwolonej prędkości. Jednocześnie zadaje pytanie - kto byłby winny w tym wypadku, gdyby doszło do kontaktu? W jednym z ostatnich odcinków programu Jedź bezpiecznie Pan Marek Dworak miał problem z jednoznacznym ustaleniem winnego kierowcy, w praktycznie takiej samej sytuacji. Jego zdaniem wina leżała po obu stronach i w zasadzie to byłoby na tyle. Policja jednak jest skłonna uznawać winnym kierowcę, który był wyprzedzany i wykonał manewr bez upewnienia się, że jest wyprzedzany, czyli w tym wypadku byłby to kierowca czarnego Peugeota. Tutaj jednak nagrano jeszcze prędkość kierującego, na wyświetlaczu HUD (z GPS), a pojazdy znajdowały się w terenie zabudowanym. Czy w takim wypadku, można mówić o winie kierującego?

Link do wspomnianego odcinka Jedź bezpiecznie https://www.youtube.com/watch?vbLadCbioMlA

Jeśli macie ciekawy film, wyślijcie go na adres e-mail: stoppirat2020@gmail.com

Większe filmy możecie wysyłać przez Dysk Google

instagram: https://www.instagram.com/stop_pirat/

Kopiowanie filmów bez zezwolenia zabronione
więcej

Komentarze