Maca (María Valverde) to z natury niezdarna 30-latka, która stara się żyć pełnią życia i po prostu być szczęśliwa. Cóż z tego, kiedy marnuje swoje talenty, pracując jako asystentka tyranicznej i przerażającej influencerki modowej, a na randki umawia się z facetami, z którymi nie potrafi się związać emocjonalnie. Na szczęście ma dwie bardzo niecodzienne i urocze przyjaciółki — Jimenę (Elísabet Casanovas) i Adrianę (Susana Abaitúa) — które zawsze gotowe są zrobić wszystko, żeby problemy przestały wydawać się takie straszne. To między innymi dzięki nim Maca ma poczucie, że Madryt jest miastem, gdzie wszystko jest możliwe. Wszystko wydaje się iść w miarę dobrze, dopóki na scenę nie wraca ON — ten, którego imienia nie należy wypowiadać. To właśnie Leo (Alex González), największa miłość i największy błąd jej życia, facet, który złamał jej serce, zrujnował samoocenę i odebrał wiarę w mężczyzn. Maca próbowała o nim zapomnieć, ale teraz musi się pogodzić z tym, że Leo wrócił i znów będzie robił bałagan w jej życiu. Ale jak można poradzić sobie z emocjami zamkniętymi dotychczas na pięć spustów w najgłębszych zakamarkach swojej psychiki i wiecznie żywymi wspomnieniami o tym, co mogło się wydarzyć, ale nigdy się nie zdarzyło? Gdy stare rany znów zostają rozdrapane, Maca musi zdobyć się na wielką odwagę. Czas wreszcie zmierzyć się ze swoimi obawami, wątpliwościami i problemami, żeby w końcu wziąć życie w swoje ręce.