Co zrobić, żeby partner się zmienił?00:05:24
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: RobertMarchel
Wkurza Cię to, że partner za dużo pracuje, ciągle patrzy w ekran telefonu, albo po prostu poświęca Ci za mało czasu? Dzisiaj powiem Ci dlaczego intuicyjne próby zmiany partnera nie tylko nie działają, ale jeszcze psują Waszą relację i jak można dużo lepiej zachęcić go do zmian.
Kurs Jak wpłynąć na partnera, o którym mówię w tym filmie, znajdziesz tutaj:
https://www.lovesystem.pl/jak-wplynac-na-partnera-kurs
Znajdź mnie
Strona:
http://jakzdobywac.pl - szeroko o relacjach damsko-męskich
Facebook:
http://www.facebook.com/robertmarchel
Kanał na którym jesteś porusza tematykę relacji damsko-męskich - a jeszcze więcej wiedzy w tym temacie znajdziesz w moich kursach, których pełna lista jest dostępna tutaj: https://kursy.jakzdobywac.pl/
__
Żeby nasze rozważania były łatwiejsze, oprzemy się na konkretnym przykładzie. Wyobraźmy sobie, że Krystyna chce przekonać swojego męża Janusza, żeby przestał pić codziennie słodkie napoje i schudł. Najgorsze co może zrobić to mieć podejście w stylu: Masz się zmienić i kropka albo Masz się zmienić, bo jak nie to i tutaj jakaś groźba.
Nawet jeśli Janusz dostrzega to, że nie ma zbyt zdrowych nawyków i przydałoby się schudnąć parę kilogramów, to zewnętrzny nacisk po stronie Krystyny nie tylko mu nie pomaga, ale będzie budził dodatkowy opór i wręcz powstrzymywał go przed wprowadzeniem tych zmian.
Często w takiej sytuacji Janusz może pójść w zaparte, bo teraz to nie jest tylko kwestia tego czy zmieni nawyki odnośnie słodkich napojów, ale jeszcze czy przegra spór i ulegnie naciskom Krystyny.
Krystyna z kolei może być przekonana, że robi dobrze. W końcu wyeliminowanie z diety codziennej dawki cukru jest dobre dla samego Janusza. Jej przekonywania i namawianie może wynikać z czystej chęci pomocy i miłości - a jednak to, że Krystyna ma rację, nie daje jej jeszcze prawa do tego, żeby być dyktatorem i mówić Januszowi jak ma żyć.
Im bardziej Krystyna będzie wracała do tego tematu i namawiała do zmian, tym większy opór może rodzić, tym więcej wrogości może powstawać w tym związku i to po obu stronach - a w konsekwencji nie tylko nic nikt nie osiągnie, ale jeszcze pogorszy się ich relacja.
Jeszcze gorzej działają groźby. Jeśli Krystyna postawi sprawę na ostrzu noża i powie, że jak teraz nic się nie zmieni, to ona zerwie z Januszem - to Janusz nagle nie zrozumie jak fatalny wpływ te słodkie napoje mają na jego ciało i jak ważne jest, żeby natychmiast wyeliminować je z diety. Zamiast tego zadziała na niego zewnętrzna motywacja - albo zmienię nawyki, albo stracę związek - co może spowodować, że naprawdę on coś zrobi lepiej - ale najprawdopodobniej tylko na krótką metę - tylko do momentu, kiedy będzie bał się kary. To z kolei może oznaczać, że będzie się z tym po prostu ukrywał przed Krystyną, będzie kłamał, że już nie pije słodkich napoi, albo nawet faktycznie z nich zrezygnuje na chwilę - ale wróci do tego jak tylko zagrożenie rozstaniem minie.
To jest idealny przykład zewnętrznej motywacji, która zwłaszcza w związkach jest fatalna w skutkach i nie działa na dłuższą metę, dlatego odradzam wszelkie formy wpływu na partnera, które mogą opierać się na nagradzaniu albo karaniu.
Zamiast tego najskuteczniejszą metodą jaką Krystyna może wykorzystać, jest skupienie się na pobudzeniu wewnętrznej motywacji Janusza do schudnięcia. Pierwszym krokiem jest zmiana podejścia z dyktatora na przyjaciela. Czyli zamiast nastawienia: Musisz się zmienić nastawienie, Bardzo mi zależy, żebyś się zmienił, zrobię wszystko, żeby Ci w tym pomóc, ale jeśli się nie zmienisz to OK. Chcę być Twoim przyjacielem i wsparciem.
Ważnym krokiem jest zbudowanie silnego Dlaczego warto to zmienić. To polega na przemycaniu wiedzy o tym dlaczego warto w tym przypadku zrezygnować ze słodkich napojów - albo innej czynności. Pomoże wspólne obejrzenie filmu dokumentalnego na ten temat lub kupienie książki.
Warto także ułatwić sprawę i samemu zdobyć wiedzę o tym JAK zrobić to czego wymagasz od partnera. Jak osiągnąć ten cel małymi krokami, w jak najbardziej przyjemny sposób, a potem podzielić się tą wiedzą z partnerem. Np. zamiast zupełnej rezygnacji ze słodkich napojów, przejście na wersję lite, albo zero.
W końcu najpotężniejszą metodą jest podejście: Zróbmy to razem. Zróbmy sobie wyzwanie tydzień bez słodyczy / czy tydzień zdrowej żywności.
Oczywiście to tylko przykładowy problem, jednak bez względu na sytuację zawsze trzeba skupić się na zwiększeniu wewnętrznej motywacji do zmian, zamiast wymuszania ich.
Innego podejścia będziesz potrzebował, żeby zachęcić do częstszego sprzątania, innego żeby partner zrezygnował z jakiegoś nałogu, a jeszcze innego żeby poświęcał Ci więcej czasu.
O tym jak to zrobić mówię obszernie w moim kursie: Jak wpłynąć na zachowanie partnera.
Dowiesz się w nim znacznie więcej o tym jak dużo skuteczniej wywrzeć wpływ na Twojego partnera na wielu dziedzinach życia i przy okazji nie zniszczyć sobie relacji.
Sprawdź: https://www.lovesystem.pl/jak-wplynac-na-partnera-kurs
Kurs Jak wpłynąć na partnera, o którym mówię w tym filmie, znajdziesz tutaj:
https://www.lovesystem.pl/jak-wplynac-na-partnera-kurs
Znajdź mnie
Strona:
http://jakzdobywac.pl - szeroko o relacjach damsko-męskich
Facebook:
http://www.facebook.com/robertmarchel
Kanał na którym jesteś porusza tematykę relacji damsko-męskich - a jeszcze więcej wiedzy w tym temacie znajdziesz w moich kursach, których pełna lista jest dostępna tutaj: https://kursy.jakzdobywac.pl/
__
Żeby nasze rozważania były łatwiejsze, oprzemy się na konkretnym przykładzie. Wyobraźmy sobie, że Krystyna chce przekonać swojego męża Janusza, żeby przestał pić codziennie słodkie napoje i schudł. Najgorsze co może zrobić to mieć podejście w stylu: Masz się zmienić i kropka albo Masz się zmienić, bo jak nie to i tutaj jakaś groźba.
Nawet jeśli Janusz dostrzega to, że nie ma zbyt zdrowych nawyków i przydałoby się schudnąć parę kilogramów, to zewnętrzny nacisk po stronie Krystyny nie tylko mu nie pomaga, ale będzie budził dodatkowy opór i wręcz powstrzymywał go przed wprowadzeniem tych zmian.
Często w takiej sytuacji Janusz może pójść w zaparte, bo teraz to nie jest tylko kwestia tego czy zmieni nawyki odnośnie słodkich napojów, ale jeszcze czy przegra spór i ulegnie naciskom Krystyny.
Krystyna z kolei może być przekonana, że robi dobrze. W końcu wyeliminowanie z diety codziennej dawki cukru jest dobre dla samego Janusza. Jej przekonywania i namawianie może wynikać z czystej chęci pomocy i miłości - a jednak to, że Krystyna ma rację, nie daje jej jeszcze prawa do tego, żeby być dyktatorem i mówić Januszowi jak ma żyć.
Im bardziej Krystyna będzie wracała do tego tematu i namawiała do zmian, tym większy opór może rodzić, tym więcej wrogości może powstawać w tym związku i to po obu stronach - a w konsekwencji nie tylko nic nikt nie osiągnie, ale jeszcze pogorszy się ich relacja.
Jeszcze gorzej działają groźby. Jeśli Krystyna postawi sprawę na ostrzu noża i powie, że jak teraz nic się nie zmieni, to ona zerwie z Januszem - to Janusz nagle nie zrozumie jak fatalny wpływ te słodkie napoje mają na jego ciało i jak ważne jest, żeby natychmiast wyeliminować je z diety. Zamiast tego zadziała na niego zewnętrzna motywacja - albo zmienię nawyki, albo stracę związek - co może spowodować, że naprawdę on coś zrobi lepiej - ale najprawdopodobniej tylko na krótką metę - tylko do momentu, kiedy będzie bał się kary. To z kolei może oznaczać, że będzie się z tym po prostu ukrywał przed Krystyną, będzie kłamał, że już nie pije słodkich napoi, albo nawet faktycznie z nich zrezygnuje na chwilę - ale wróci do tego jak tylko zagrożenie rozstaniem minie.
To jest idealny przykład zewnętrznej motywacji, która zwłaszcza w związkach jest fatalna w skutkach i nie działa na dłuższą metę, dlatego odradzam wszelkie formy wpływu na partnera, które mogą opierać się na nagradzaniu albo karaniu.
Zamiast tego najskuteczniejszą metodą jaką Krystyna może wykorzystać, jest skupienie się na pobudzeniu wewnętrznej motywacji Janusza do schudnięcia. Pierwszym krokiem jest zmiana podejścia z dyktatora na przyjaciela. Czyli zamiast nastawienia: Musisz się zmienić nastawienie, Bardzo mi zależy, żebyś się zmienił, zrobię wszystko, żeby Ci w tym pomóc, ale jeśli się nie zmienisz to OK. Chcę być Twoim przyjacielem i wsparciem.
Ważnym krokiem jest zbudowanie silnego Dlaczego warto to zmienić. To polega na przemycaniu wiedzy o tym dlaczego warto w tym przypadku zrezygnować ze słodkich napojów - albo innej czynności. Pomoże wspólne obejrzenie filmu dokumentalnego na ten temat lub kupienie książki.
Warto także ułatwić sprawę i samemu zdobyć wiedzę o tym JAK zrobić to czego wymagasz od partnera. Jak osiągnąć ten cel małymi krokami, w jak najbardziej przyjemny sposób, a potem podzielić się tą wiedzą z partnerem. Np. zamiast zupełnej rezygnacji ze słodkich napojów, przejście na wersję lite, albo zero.
W końcu najpotężniejszą metodą jest podejście: Zróbmy to razem. Zróbmy sobie wyzwanie tydzień bez słodyczy / czy tydzień zdrowej żywności.
Oczywiście to tylko przykładowy problem, jednak bez względu na sytuację zawsze trzeba skupić się na zwiększeniu wewnętrznej motywacji do zmian, zamiast wymuszania ich.
Innego podejścia będziesz potrzebował, żeby zachęcić do częstszego sprzątania, innego żeby partner zrezygnował z jakiegoś nałogu, a jeszcze innego żeby poświęcał Ci więcej czasu.
O tym jak to zrobić mówię obszernie w moim kursie: Jak wpłynąć na zachowanie partnera.
Dowiesz się w nim znacznie więcej o tym jak dużo skuteczniej wywrzeć wpływ na Twojego partnera na wielu dziedzinach życia i przy okazji nie zniszczyć sobie relacji.
Sprawdź: https://www.lovesystem.pl/jak-wplynac-na-partnera-kurs
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje