Dodał: asuldrzynski1992
Koleś nie płacił czynszu przez 7 miesięcy, a jego współlokator i właściciel mieszkania nie mógł się go pozbyć mimo wzywania policji bo tamci chcieli nakaz sądowy. Więc sprawa trafiła do sądu i po tych 7 miesiącach sąd orzekł, że typ nie ma prawa tam przebywać. Ale ten dalej nie chciał się wynieść, więc współlokator już nie wzywał policji tylko wysłał rzeczy kolesia na adres który podał na umowie (właśnie w razie odmowy eksmisji), to ten zaczął chodzić w jego ciuchach. Aż pewnego razu ten poszedł się kąpać, to spakowali mu jego rzeczy pozostałe takiej jak telefon, portfel, ładowarkę itp. do kartonu i jeden poszedł to wysłać na pocztę, a drugi wypchnął kolesia za drzwi gdy ten wychodził spod prysznica. Włączył jakiś video domofon czy inną kamerę co była na korytarzu i zaczął to nagrywać i wrzucił to do neta.
I najlepsze jest to, że nie musieli mu otwierać z powrotem, bo mieli nakaz że on ma się wynieść, nic z jego rzeczy nie zostało w domu, więc praktycznie był obcym intruzem który dobija się komuś do domu nago. Więc wezwali policję i go aresztowali tak jak stał.
I najlepsze jest to, że nie musieli mu otwierać z powrotem, bo mieli nakaz że on ma się wynieść, nic z jego rzeczy nie zostało w domu, więc praktycznie był obcym intruzem który dobija się komuś do domu nago. Więc wezwali policję i go aresztowali tak jak stał.