Sadia (1999? - 05. 06. 2016)00:06:31
- server:
- format:
- bufferingTime:
- bufferLevel:
- drmTimeSeconds:
- estimatedBandwidth:
- streamBandwidth:
- width:
- height:
- loadLatency:
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: bezchaosowania
Kiedy w roku 2000 przygarnąłem ją z ulicy, wszystkiego się bała, uniesionej dłoni, naczyń kuchennych. Jednak dorastała w poczuciu bezpieczeństwa, spokoju i odwzajemnionej miłości. Była bardzo mądra, bardzo wrażliwa. Kochała życie jakim żyła i okazywała to na wiele sposobów. Miała wszystko to co powinien mieć każdy pies. Szczęśliwy dom, poczucie bezpieczeństwa, kochających opiekunów i młodszego braciszka (Edzia). Miała dobre, długie życie. Odchodząc zależało jej na obecności mojej mamy i mojej. Nie chciała nam robić przykrości i kłopotu więc odeszła w ciszy i spokoju. Teraz jej ciało spoczywa w urokliwym miejscu, gdzie co dzień będzie odwiedzana. Czy mogła wymarzyć sobie lepszy los? :)
W katalogu: Samowystarczalność
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje