Dodał: sylamila
Studio mistrza Horitoshi w tokijskiej dzielnicy Ikebukuro to jeden z ostatnich salonów, w których wykonuje się irezumi, tradycyjny japoński tatuaż. Codzienna rutyna w studiu nie uległa zmianie od ponad dwóch dekad. Tym bardziej niezwykłe jest więc pojawienie się w nim młodego fascynata sztuki tatuażu z Europy.
Pascal ma 32 lata. Od czterech lat odwiedza studio Horitoshiego. Sędziwy mistrz nie zna angielskiego, jego klient nie mówi po japońsku. Aby wyjaśnić tatuażyście swoistą ekspresję wymarzonych malunków na skórze, Pascal puszcza mu swoją ulubioną muzykę.
Pascal ma 32 lata. Od czterech lat odwiedza studio Horitoshiego. Sędziwy mistrz nie zna angielskiego, jego klient nie mówi po japońsku. Aby wyjaśnić tatuażyście swoistą ekspresję wymarzonych malunków na skórze, Pascal puszcza mu swoją ulubioną muzykę.