Oto jest podagrycznik pospolity00:02:49
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W siódmym epizodzie poznamy podagrycznika pospolitego Aegopodium podagraria. Reprezentuje botaniczną rodzinę selerowatych. W pierwszej kolejności to bardzo uporczywy chwast. Jest niemalże wszędzie. Jego usuwanie z miejsc, gdzie jest niepożądany to klasyczny przykład syzyfowej pracy. Roślina potrafi się odrodzić z najmniejszego pozostawionego kawałka kłącza. Wystarczy chwila nieuwagi, aby czysta grządka zamieniła się w zielony łan.
Dla miłośników zielonej dziczyzny jest to jedna z pierwszych wiosennych nowalijek. Na naszym bliskim wschodzie pojawia się w przysłowiu dożyt by tak do snyty znaczy się podagrycznika. Roślinę można spożywać na wiele sposobów. Im młodsze liście, tym lepiej. Osobiście używałem ich jako znaczącego dodatku do zup jarzynowych oraz składników racuchów. Można z nich robić tempurę. Owszem, należy mieć świadomość, że smak nie wszystkim odpowiada. Tutaj jednak ciśnie się na usta polskie przysłowie, na bezrybiu i rak ryba.
W końcu roślina dorasta i rozwija liście charakterystyczne dla swojego gatunku. Na tym etapie można je zebrać i wysuszyć na zapas. Będzie zdrowotna herbatka.
Wreszcie pojawiają się pędy z kwiatostanami. Od tej chwili roślina nie jest jadalna. W każdym bądź razie osobiście tego nie sprawdzałem.
Kres wegetacji to pojawienie się białych baldachów. W tym stadium to pożytek pszczeli. Teraz w tle kilka najważniejszych informacji medycznych. Po pierwsze nazwa zobowiązuje. Ziele jest pomocne w leczeniu podagry. Można o nim również powiedzieć do rany przyłóż. Dotyczy to świeżych liści. Pomaga jeszcze w przemianie materii.
Co do reszty właściwości leczniczych oraz spożywczych szukajcie a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać. I jeszcze jedno. Chociaż ma status uporczywego chwastu to spełnia się w roli rośliny ozdobnej. Oto odmiana o pstrych liściach z Miejskiego Ogrodu Botanicznego w Zabrzu.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
W siódmym epizodzie poznamy podagrycznika pospolitego Aegopodium podagraria. Reprezentuje botaniczną rodzinę selerowatych. W pierwszej kolejności to bardzo uporczywy chwast. Jest niemalże wszędzie. Jego usuwanie z miejsc, gdzie jest niepożądany to klasyczny przykład syzyfowej pracy. Roślina potrafi się odrodzić z najmniejszego pozostawionego kawałka kłącza. Wystarczy chwila nieuwagi, aby czysta grządka zamieniła się w zielony łan.
Dla miłośników zielonej dziczyzny jest to jedna z pierwszych wiosennych nowalijek. Na naszym bliskim wschodzie pojawia się w przysłowiu dożyt by tak do snyty znaczy się podagrycznika. Roślinę można spożywać na wiele sposobów. Im młodsze liście, tym lepiej. Osobiście używałem ich jako znaczącego dodatku do zup jarzynowych oraz składników racuchów. Można z nich robić tempurę. Owszem, należy mieć świadomość, że smak nie wszystkim odpowiada. Tutaj jednak ciśnie się na usta polskie przysłowie, na bezrybiu i rak ryba.
W końcu roślina dorasta i rozwija liście charakterystyczne dla swojego gatunku. Na tym etapie można je zebrać i wysuszyć na zapas. Będzie zdrowotna herbatka.
Wreszcie pojawiają się pędy z kwiatostanami. Od tej chwili roślina nie jest jadalna. W każdym bądź razie osobiście tego nie sprawdzałem.
Kres wegetacji to pojawienie się białych baldachów. W tym stadium to pożytek pszczeli. Teraz w tle kilka najważniejszych informacji medycznych. Po pierwsze nazwa zobowiązuje. Ziele jest pomocne w leczeniu podagry. Można o nim również powiedzieć do rany przyłóż. Dotyczy to świeżych liści. Pomaga jeszcze w przemianie materii.
Co do reszty właściwości leczniczych oraz spożywczych szukajcie a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać. I jeszcze jedno. Chociaż ma status uporczywego chwastu to spełnia się w roli rośliny ozdobnej. Oto odmiana o pstrych liściach z Miejskiego Ogrodu Botanicznego w Zabrzu.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje