Mieszkańcy ul. Koszarowej znowu mają zimno Bareja by tego nie wymyślił00:02:19
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Mieszkańcy ulicy Koszarowej w Jaworznie znowu mają zimno. Grzejniki grzeją przez chwilę, po czym znowu są zimne i tak kilka razy w tygodniu denerwują się mieszkańcy.
Lokatorzy bloku przy ulicy Koszarowej 14 w dzielnicy Szczakowa w Jaworznie mają powracający problem. W ich mieszkaniach jest zimno, a zbliża się wielkimi krokami zima.
Podejmowaliśmy już działania w tej sprawie i po naszej ostatniej interwencji udało się uruchomić centralne ogrzewanie i w mieszkaniach było ciepło. Radość nie trwała jednak zbyt długo. Jak przekonują mieszkańcy znowu nie grzeją.
Sytuacja wygląda mniej więcej według jednego schematu. Nie ma ogrzewania, mieszkańcy dzwonią, przyjeżdża ekipa, która uruchamia centralne ogrzewanie, jest ciepło przez mniej więcej 4-5 godzin i znowu grzejniki są zimne tłumaczą nam poirytowani mieszkańcy.
JESTEŚMY NA KOSZAROWEJ 14, A CZUJEMY SIĘ JAKBYŚMY BYLI NA ALTERNATYWY 4 - MÓWI MIESZKANKA
Mieszkańcy tracą już nadzieje i cierpliwość, w końcu ile razy można dzwonić do zarządców w jednej i tej samej sprawie. Jak mówi jedna z pań dzwoni non stop, a to do administracji bloku, a to do zarządcy bloku, a nawet do zarządzania kryzysowego, żeby ktoś coś poradził, a efekty są bardzo mierne.
Mieszkańcy mają wrażenie, że zarządca bloku próbuje oszczędzać ich kosztem, poświęcając tym samym ich zdrowie oraz komfort życia. Na razie temperatura na zewnątrz jest sprzyjająca, jednak jesień i zima nadciągają, a mieszkańcy nie mogą mieć pewności, że w ich mieszkaniach będzie ciepło. Koszty jednak ponoszą, dlatego będą występować o korektę czynszu w związku z brakiem ogrzewania w ich mieszkaniach.
Sprawę będziemy śledzić.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Lokatorzy bloku przy ulicy Koszarowej 14 w dzielnicy Szczakowa w Jaworznie mają powracający problem. W ich mieszkaniach jest zimno, a zbliża się wielkimi krokami zima.
Podejmowaliśmy już działania w tej sprawie i po naszej ostatniej interwencji udało się uruchomić centralne ogrzewanie i w mieszkaniach było ciepło. Radość nie trwała jednak zbyt długo. Jak przekonują mieszkańcy znowu nie grzeją.
Sytuacja wygląda mniej więcej według jednego schematu. Nie ma ogrzewania, mieszkańcy dzwonią, przyjeżdża ekipa, która uruchamia centralne ogrzewanie, jest ciepło przez mniej więcej 4-5 godzin i znowu grzejniki są zimne tłumaczą nam poirytowani mieszkańcy.
JESTEŚMY NA KOSZAROWEJ 14, A CZUJEMY SIĘ JAKBYŚMY BYLI NA ALTERNATYWY 4 - MÓWI MIESZKANKA
Mieszkańcy tracą już nadzieje i cierpliwość, w końcu ile razy można dzwonić do zarządców w jednej i tej samej sprawie. Jak mówi jedna z pań dzwoni non stop, a to do administracji bloku, a to do zarządcy bloku, a nawet do zarządzania kryzysowego, żeby ktoś coś poradził, a efekty są bardzo mierne.
Mieszkańcy mają wrażenie, że zarządca bloku próbuje oszczędzać ich kosztem, poświęcając tym samym ich zdrowie oraz komfort życia. Na razie temperatura na zewnątrz jest sprzyjająca, jednak jesień i zima nadciągają, a mieszkańcy nie mogą mieć pewności, że w ich mieszkaniach będzie ciepło. Koszty jednak ponoszą, dlatego będą występować o korektę czynszu w związku z brakiem ogrzewania w ich mieszkaniach.
Sprawę będziemy śledzić.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje