Długo się zastanawiałam czy zamieszczać gdyż jakość jest bardzo kiepska, mimo to ktoś sobie zadał trud by dokleić napisy, widać ciężko znaleźć lepszą kopię, ja też nie znalazłam, ale nawet w takiej wersji sama chętnie obejrzę, to film Viscontiego z Mastroiannim i Anną Kariną na podstawie powieści Camusa, podobno pierwotnie główną rolę miała grać Lalka aka Alain Delon, ale nie wyszło, o jaaaak mi przyyyyykroooo :D oj Alain gdzie ty z taką buziuchną chcesz iść w poważne kino, come onnn..... Jeśli pikseloza da się we znaki to możecie zarzucić seans :D