Wszystkie wątki prowadzą do Niemiec! - Korczarowski u Ponety00:44:29

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: eMisjaTv
Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
_____________________________________________________________________________________
Choć oficjalnie Niemcy nie mają żadnej, szczególnie uprzywilejowanej pozycji w Unii Europejskiej, wielu obserwatorów polityki Starego Kontynentu nie ma wątpliwości, że to w Berlinie, a nie Brukseli zapadają najważniejsze decyzje dla losów Europy.

Początkowo nasi zachodni sąsiedzi nie byli nawet obecni w strukturach, które zrodziły Unię Europejską. Mimo, że RFN do Wspólnoty Węgla i Stali dołącza już w 1958 r., to pozycja Niemiec w Europie zaczyna przybierać na znaczeniu dopiero pod koniec 1990 r., czyli po zjednoczeniu z NRD. Gdy w połowie 1998 r. zapada decyzja o utworzeniu Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie nad Menem, jest już niemal jasne, że pod kontrolą Niemiec znajdzie się cała polityka monetarna rodzącej się wówczas strefy euro. Od tego momentu niemieckie ambicje zdają się przybierać na sile. Kraje członkowskie Unii Europejskiej są jednak suwerennymi podmiotami polityki międzynarodowej, dlatego co jakiś czas wraca temat federalizacji UE. Proces ten zostaje wstępnie zarysowany w przyjętym pod koniec 2007 r. traktacie lizbońskim, przeciw któremu protestują społeczeństwa wielu państw podnosząc argument zamachu na niepodległość ich ojczyzn. Dokument wchodzi jednak w życiu w grudniu 2009 r. i od tej chwili tzw. integracja zaczyna przybierać na sile. W roku 2011 dochodzi do operacji Świt Odysei, której celem jest obalenie libijskiego przywódcy Muammara al-Kaddafiego. Przez niespełna dwa tygodnie koalicja państw europejskich prowadzi bezskuteczne ataki, po czym dowodzenie pod sztandarem NATO przejmują Amerykanie. Niemcy nie biorą udziału w tej operacji, ale błyskawicznie wykazują jej wszelkie braki i niedociągnięcia. Wniosek jest jeden: konieczna jest budowa wspólnej europejskiej armii, oczywiście pod dowództwem Berlina. Trudno jednak przekonać przywódców państw Starego Kontynentu, jakże doświadczonego przez wojny, w dodatku wywoływane głównie przez Niemców, aby przekazać swe siły zbrojne pod zarząd najsilniejszego państwa w UE. Do tego potrzeba istotnego impulsu niosącego ze sobą realne zagrożenie. Przychodzi on dopiero w chwili ataku Rosji na Ukrainę. Wojna u granic UE tak przeraża niektórych polityków, że odległa Holandia, właśnie w obawie przed rosyjskim marszem na Europę, decyduje się zintegrować swe brygady bojowe z 10. Dywizją Pancerną Bundeswehry. Oznacza to de facto przekazanie Berlinowi kontroli nad holenderskim wojskiem. Argument o zagrożeniu płynącym z Moskwy zdaje się działać doskonale, dlatego w interesie Niemiec jest przedłużanie wojny na Ukrainie, która nie może się poddać z uwagi na strukturę własności wielu obszarów należących tam do niemieckiego kapitału, ale nie może też odepchnąć wroga na tyle, by w UE poczucie zagrożenia wojną osłabło.

Jednocześnie Niemcy lobbują za tym, by wpuścić do UE ukraińskie produkty rolne, które już teraz zalewają rynek w Polsce, co nastręcza polskim chłopom obawy przed bankructwem. Po stoczniach, kopalniach i cukrowniach byłaby to jednak kolejna gałąź polskiej gospodarki wyniszczona, bądź przejęta przez Niemców.

I jeszcze, jako zwieńczenie dzieła, należy wspomnieć o forsowanej przez Niemcy neomarksistowskiej ideologii, powstałej w duchu Manifestu z Ventotene, którego autor, Altiero Spinelli patronuje Europejskiemu Parlamentowi, a jego myśli zawarto w Białej Księdze traktującej o przyszłości Unii Europejskiej, gdzie powołano się na manifest Spinellego jako źródło ideowe. Wyłania się tam obraz sfederalizowanej Europy, przemieszanej kulturowo i z pozbawionymi tożsamości narodowej społeczeństwami, które podporządkowane będą tylko jednemu ośrodkowi władzy. Czas pokaże, czy nie będzie nim właśnie Berlin
_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI

PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC: NESBPLPW

Szczegółowe informacje o wsparciu naszej stacji znajdziecie Państwo tutaj: https://emisja.tv/wsparcie-wplaty/ Zapraszamy również do zapoznania się z działalnością naszej fundacji, o której również przeczytacie na naszej stronie internetowej: https://emisja.tv/inicjatywaprzeciwcenzurze/

W tytule przelewu prosimy wpisać: Darowizna na cele statutowe

Polecamy też Państwa uwadze publiczną zbiórkę na dodatkowy sprzęt audio-video do naszego studia, dzięki któremu będziemy w stanie realizować DEBATY - https://zrzutka.pl/a4ts5h

Komentarze