Jacek i Rysiek, dwaj mieszkańcy pokoju 107, postanawiają zabrać Irka na dyskotekę. Wcześniej jednak próbują go nauczyć różnych sposobów podrywania dziewczyn. Mimo szczerych chęci Irek nie wykazuje wielkich postępów. Gdy w akademiku pojawia się piękna dziewczyna z plakatu zdobiącego drzwi pokoju 107, temperatura rośnie. Wszyscy młodzieńcy już widzą się u boku ślicznotki z reklamowego zdjęcia. Irek nie próbuje nawet marzyć o spotkaniu z nią, gdyż jako nowicjusz zostaje wysłany na podbój dziewczyn z drugiej ligi. Nawet i tam nie odnosi sukcesów. Żadna z pań nie wykazuje większego zainteresowania Irkiem pozującym kolejno na znudzonego męża, uduchowionego poetę i luzackiego rockersa. Gdy załamany serią niepowodzeń zaszywa się w kącie, dosiada się do niego dziewczyna z plakatu, Anka. Ku zaskoczeniu fachowców od podrywu koleżeńska, sympatyczna rozmowa obojga kończy się w pokoju dziewczyny.