Cz. 3 - Stolik kawowy z szufladą - Szuflada z prowadnicami z jaskółczym ogonem i frezowany blat00:22:41
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: Meble_Twojego_Pomyslu
Wszystkie filmy dostępne na stronie: http://mebletwojegopomyslu.pl/categor...
Zapraszam do Subskrypcji kanału YouTube, aby być na bieżąco:
https://www.youtube.com/channel/UCQxi...
https://www.facebook.com/mebletwojego...
Warsztat Stolarski
Meble Twojego Pomysłu
.....................................................................................................
Rama z nogami już jest poklejona do blatu na kołki domino, teraz zabieram się za prowadnice szuflady. Na pilarce k690s przecinam deskę jesionową na fryzy szerokości 45mm. Na wyrówniarko grubościówce ad741 wyrównuję materiał i strugam na wymiary 40x 40mm, oczywiście z zachowaniem kąta prostego. Przed frezowaniem szlifuję szufladę żeby usunąć wszystkie zadziory, żeby nie zaczepiały o stół w trakcie przesuwania. Do frezowania użyję frezarki górnowrzecionowej makita rp2301fc i frezu CMT, jaskółczy ogon z 7 stopniowym kątem nachylenia. Najpierw frezuję prowadnice z wcześniej przygotowanych fryz jesionowych. Następnie mając już dokładny kształt prowadnicy mogę frezować gniazdo na jaskółczy ogon prowadnicy. Frezowanie zaczynam od najniższego ustawienia i stopniowo zagłębiam frez coraz więcej i szerzej aż gniazdo będzie odpowiedniej głębokości i szerokości. Gniazdo nie może być zbyt ciasne, gdyż olejowosk zmniejszy dystans materiałów i szuflada będzie chodziła ciasno. Na ramie pod blatem zaznaczam miejsce montażu prowadnicy i zabieram się za cięcie piłą japońską i włosową ręczną. Żeby ładnie spasować połączenie poprawiam wycięty otwór dłutami narex. Prowadnice łączę z ramą za pomocą kleju Kleiberit PUR568.0 i ściskam ściskami wolfcraft. Mając stolik położony na nogami do góry, korzystam z okazji i nawiercam na dogach wgłębienia wiertłami forstnera pod podkładki. Po związaniu kleju przekręcam stolik i zabieram się za frezowanie wszystkich połączeń klejonych na blacie. Używam do tego frezu o kącie 90 stopni. Przyszedł czas na szlifowanie całości i zabezpieczanie. Do impregnacji używam olejowosku twardego osmo. wszystkie ciężko dostępne miejsca impregnuję bawełnianą szmatką a powierzchnię dostępne zabezpieczam wałkiem. Wałek rozprowadza odpowiednią ilość olejowosku i nie zostawia żadnych śladów.
I jak Wam się podoba?
Zapraszam do Subskrypcji kanału YouTube, aby być na bieżąco:
https://www.youtube.com/channel/UCQxi...
https://www.facebook.com/mebletwojego...
Warsztat Stolarski
Meble Twojego Pomysłu
.....................................................................................................
Rama z nogami już jest poklejona do blatu na kołki domino, teraz zabieram się za prowadnice szuflady. Na pilarce k690s przecinam deskę jesionową na fryzy szerokości 45mm. Na wyrówniarko grubościówce ad741 wyrównuję materiał i strugam na wymiary 40x 40mm, oczywiście z zachowaniem kąta prostego. Przed frezowaniem szlifuję szufladę żeby usunąć wszystkie zadziory, żeby nie zaczepiały o stół w trakcie przesuwania. Do frezowania użyję frezarki górnowrzecionowej makita rp2301fc i frezu CMT, jaskółczy ogon z 7 stopniowym kątem nachylenia. Najpierw frezuję prowadnice z wcześniej przygotowanych fryz jesionowych. Następnie mając już dokładny kształt prowadnicy mogę frezować gniazdo na jaskółczy ogon prowadnicy. Frezowanie zaczynam od najniższego ustawienia i stopniowo zagłębiam frez coraz więcej i szerzej aż gniazdo będzie odpowiedniej głębokości i szerokości. Gniazdo nie może być zbyt ciasne, gdyż olejowosk zmniejszy dystans materiałów i szuflada będzie chodziła ciasno. Na ramie pod blatem zaznaczam miejsce montażu prowadnicy i zabieram się za cięcie piłą japońską i włosową ręczną. Żeby ładnie spasować połączenie poprawiam wycięty otwór dłutami narex. Prowadnice łączę z ramą za pomocą kleju Kleiberit PUR568.0 i ściskam ściskami wolfcraft. Mając stolik położony na nogami do góry, korzystam z okazji i nawiercam na dogach wgłębienia wiertłami forstnera pod podkładki. Po związaniu kleju przekręcam stolik i zabieram się za frezowanie wszystkich połączeń klejonych na blacie. Używam do tego frezu o kącie 90 stopni. Przyszedł czas na szlifowanie całości i zabezpieczanie. Do impregnacji używam olejowosku twardego osmo. wszystkie ciężko dostępne miejsca impregnuję bawełnianą szmatką a powierzchnię dostępne zabezpieczam wałkiem. Wałek rozprowadza odpowiednią ilość olejowosku i nie zostawia żadnych śladów.
I jak Wam się podoba?
Film znajduje się w katalogu: Realizacje
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje