Libby Parsons (Ashley Judd) jest szczęśliwa u boku męża Nicka, z którym ma synka. Sielanka kończy się, gdy podczas rejsu mężczyzna znika, a wszelkie poszlaki obciążają żonę. Sąd skazuje ją na kilka lat więzienia. Libby prosi przyjaciółkę, by zaopiekowała się jej dzieckiem. Po pewnym czasie oni również znikają. Dzięki pomocy współwięźniarek, Libby dowiaduje się, że koleżanka i syn mieszkają razem z jej rzekomo zmarłym mężem. Sześć lat później Libby zostaje warunkowo zwolniona i przebywa w ośrodku resocjalizacyjnym pod opieką Travisa Lehmana (Tommy Lee Jones), cynicznego kuratora sądowego. Kobieta łamie zasady zwolnienia warunkowego i ucieka, by znaleźć synka i zemścić się na mężu. Lehman wyrusza jej śladem.