Dodał: PodrozeZMaciejem
Kontynuacja wyprawy do Albanii i Czarnogóry. Wypad odbył się na przełomie lipca i sierpnia 2018 roku. W te tereny dotarłem lecąc z Katowic do Podgoricy, wróciłem za do Wrocławia. Pierwsze dni ponad tygodniowego wypadu spędziłem w górach Albanii zahaczając kolejno o Szkodrę, Theth i Valbonę.
Wizytę w Czarnogórze rozpoczynam od nadmorskiej miejscowości Ulcinj. To tutaj środek sezonu najbardziej da mi się we znaki. Nie przepadam za tłumami, dlatego zwrócę swe żagle ku górom i da mi to w efekcie więcej przygody niż nadmorskie kurorty. Tak więc następnie wybieram się do Plav - jednej z górskich baz głównych Czarnogóry. To o Plav ociera się zdobywający coraz większą sławę szlak Peaks of Balkans, jest tam też magiczne jezioro. Kolejnym etapem jest kanion rzeki Tara i słynne po niej spływy pontonowe zwane raftingiem. Nie omieszkam odżałować 40 euro i spróbować tej atrakcji pod hasłem raz w życiu mogę sobie na to pozwolić. Nie żałuje do tej pory.
Działam też na:
Facebook
https://www.facebook.com/PodrozezMaciejem/
Strona internetowa
https://podrozezmaciejem.wixsite.com/enter
Wizytę w Czarnogórze rozpoczynam od nadmorskiej miejscowości Ulcinj. To tutaj środek sezonu najbardziej da mi się we znaki. Nie przepadam za tłumami, dlatego zwrócę swe żagle ku górom i da mi to w efekcie więcej przygody niż nadmorskie kurorty. Tak więc następnie wybieram się do Plav - jednej z górskich baz głównych Czarnogóry. To o Plav ociera się zdobywający coraz większą sławę szlak Peaks of Balkans, jest tam też magiczne jezioro. Kolejnym etapem jest kanion rzeki Tara i słynne po niej spływy pontonowe zwane raftingiem. Nie omieszkam odżałować 40 euro i spróbować tej atrakcji pod hasłem raz w życiu mogę sobie na to pozwolić. Nie żałuje do tej pory.
Działam też na:
https://www.facebook.com/PodrozezMaciejem/
Strona internetowa
https://podrozezmaciejem.wixsite.com/enter