Nie ukrywam, że film, który oglądacie powstał w wyniku inspiracji Kuchnią Kwasiora:)


Materiał został zrealizowany spontanicznie... trochę przypadkiem.... no mam nadzieje, że wam się spodoba i kto wie... może kiedyś rozszerzę tematykę kanału:)



Przepis bym podał... no ale nie znam dokładnych proporcji... robiłem wszystko na czuja...


Powiem Wam, że Te żeliwne kociołki robią robotę i są warte swojej ceny...
A więcej.. hmm... chyba nie ma co paplać..


no może poza jednym..:/ - o śliwkach suszonych, które są w przepisie totalnie zapomniałem:/
Kupiłem, są... i ich nie wykorzystałem.... ehh życie;)


Wiem, że temat kompletnie niezwiązany z główną tematyką kanału, ale coraz bardziej mnie ciągnie w stronę... ogólnie pojętego gotowania;)


No a teraz już nie paplam.. oglądajcie.. oseniajcie.. komentujcie;)