Dodał: boletusSA
Niezwykle wnikliwa i kameralna opowieść o pożegnaniu dwóch najbliższych sobie osób na Ziemi. Joanna to piękna i inteligentna kobieta. W kwietniu 2010 r. dowiedziała się, że umrze w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Swojemu pięcioletniemu synkowi obiecała, że zrobi wszystko, żeby żyć jak najdłużej. Walczy. Dla Jasia prowadzi blog, który zyskuje ogromną popularność. Pisze o codzienności prosto i trafnie. Kocha życie. Kocha je pomimo choroby i pomimo wyroku. Potrafi się w nim cieszyć. Dla wielu czytelników staje się ikoną uważnego, szczęśliwego życia. Jej cel jest zwyczajny - być co roku na Mazurach, a perspektywa czasowa najbliższa - zobaczyć, jak syn jeździ rowerem na dwóch kółkach. Film ukazuje fragmenty z życia Joanny, jej męża Piotra i Jasia. Rozgrywany w dyskretnych obserwacjach, nastrojowy, nieprzegadany. Prosty, zmysłowy, o przyglądaniu się chwili, o życiu, odchodzeniu i o miłości. Film zdobył wiele nagród na festiwalach, między innymi za to, że otwiera drzwi do prywatnego życia bohaterki, przeżywającej najcięższy dla niej czas. Reżyser podchodzi do historii Joanny z ogromną wrażliwością, również w sensie wizualnym. Jesteśmy całkowicie pochłonięci życiem głównej bohaterki, przez to, co przeżywaliśmy podczas oglądania filmu, dotarliśmy do najistotniejszych wartości, jakie niosło za sobą nie tylko jej życie, lecz także nasze własne.