Dodał: mefik-kostka
Wyróżniony Nagrodą Specjalną Jury w Rotterdamie debiut Eny Sendijarević nawiązuje do jej własnych doświadczeń. Urodzona w Bośni, wychowana w Holandii reżyserka uchwyciła fenomen bycia pomiędzy: krajami, kulturami, ale też pomiędzy dzieciństwem i dorosłością. Jej bohaterka Alma wyrusza z Amsterdamu do Mostaru, by spotkać się ze schorowanym ojcem, którego właściwie nie zna tak jak kraju swojego pochodzenia. Bośnia przypomina tu Amerykę z Inaczej niż w raju Jarmuscha to surrealistyczna, oniryczna i pełna absurdów kraina. Nawiązań do tego filmu jest zresztą więcej, w podróży autem towarzyszy Almie dwóch chłopaków: bośniacki kuzyn Emir i jego kumpel Denis. Sendijarević filmuje z dziwnych, nieoczywistych perspektyw i akcentuje stan zawieszenia, letargu, w jakim pogrążeni są nie tylko mieszkańcy Bośni, ale i sami bohaterowie. Bohaterka daje się nieść impulsom, nagłym przypływom pożądania i ludziom, którzy stają na jej drodze. Takie dryfowanie jest cechą osób wykorzenionych, ale też bardzo młodych, szukających dopiero punktów zaczepienia. Takich właśnie jak Alma, Emir i Denis, pierwszego powojennego pokolenia odkrywającego dopiero własną tożsamość.
Komentarze
anonim+ 4
@beleszek: nie ma czemu sie dziwic, pustostan umyslowy o faszystowsko prawicowych pogladach, bierze sie za recenzowanie filmow... modlitwa dzis juz byla? odpowiedz
anonim+ 3
@beleszek: Milcz lewaku. odpowiedz
Pokaż wszystkie odpowiedzi [1]anonim+ 5
Nie warto ogladac. odpowiedz
anonim+ 4
Ale gniot. Na jaki szajs idzie kasa unijna. odpowiedz
anonim
za takie film- barachło- szczydło dostać nagrodę ? dała załącznik, odpaliła dolę, to dostała...normalka w UE......... odpowiedz
anonim
wyborne kino dla konesera odpowiedz