Komentarze

• 

  anonim+ 19  

  Bardzo lubię starą wersję z dawnymi gwiazdami. Może tamci aktorzy robili po prostu kino? Tutaj reżyser obsadził sam siebie w głównej roli i wyeksponował ponad miarę. Może dlatego wydaje się, że jest to wystawny remake tamtego filmu, lecz bez wykorzystania wszystkich możliwości. Dobrze się jednak to ogląda. odpowiedz

• 

  anonim+ 18  

  Kennetha Branagha - to obraza dla postaci Herculesa Poirot, niestety dla mnie porażka! odpowiedz

• 

  anonim+ 15  

  Fatalna ekranizacja- i do tego obrzydliwie politycznie poprawna. odpowiedz

• 

  anonim+ 3  

  @anonim: Niestety,wykastrowali prawdziwego poirota odpowiedz

• 

  anonim+ 12  

  Za duża poprawność polityczna odpowiedz

• 

  anonim+ 2  

  @anonim: to prawda odpowiedz

• 

  anonim+ 12  

  Może to świetny film dla tych którzy nie czytali książki, dla mnie dosyć średni. Zabardzo odbiegli od orginału, nie potrzebnie połączyli postać doktora z postacią Arbuthnota, za bardzo dramatyczny, a beiganie i strzały były też zbędne. odpowiedz

• 

  anonim  

  @anonim: KAŻDY film oparty na książce nie odpowiada ,, treści pisanej ,, dla mnie pomimo że widziałem wcześniejsze wersje -ekranizacje to może być ,nie jest tam jakimś GNIOTEM a to jest ważne . odpowiedz

• 

  onl3487+ 9  

  Kenneth Branagh w roli Poirota to porażka. A wersje z 1974 i 2010 są o wiele lepsze. Ale ogólnie nieźle się ogląda, zwłaszcza jak ktoś nie zna książki. odpowiedz

• 

  anonim+ 9  

  Świetny. odpowiedz

• 

  anonim+ 8  

  Dla samej obsady, nie dla gimbazy - warto obejrzeć. odpowiedz

• 

  anonim+ 7  

  jaki gniot co za baran to kręcił odpowiedz

• 

  anonim+ 1  

  @anonim: chyba ty odpowiedz

• 

  baca350   

  @anonim: co za baran!!! odpowiedz

• 

  anonim+ 7  

  Ojej, no szkoda. odpowiedz

• 

  anonim+ 7  

  Cholerna szkoda. odpowiedz