Dodał: Mariuszpapa
Drzwi domu staroświeckie, okryte rzeźbą, naśladującą gęste nabicie gwoźdźmi, roztwierają się szeroko, i kilku ludzi z wielkim stukiem grubego obuwia wynosi z nich sprzęt długi i ciężki. Jakby na dane hasło, część tłumu, hałasującego dokoła koni, bydła i wozów, z pośpiechem rzuca się ku gankowi....