Magia, zoofilia i bałwochwalstwo (Wj 22, 17-19)00:06:09

zwiń opis video pokaż opis video
Nie pozwolisz żyć czarownicy.
Ktokolwiek by obcował ze zwierzęciem, winien być ukarany śmiercią.
Ktokolwiek by składał ofiary innym bogom, poza samym JHWH, podlega klątwie. (Wj 22, 17-19)
Przytaczane trzy wersety Kodeksu Przymierza łączy przede wszystkim ciężar materii przewinienia i gradacyjny charakter sankcji: nie pozwolisz żyć, winien umrzeć, będzie obłożony klątwą.
Użyty czasownik czarować już pojawił się w siódmym rozdziale (Wj 7, 11) i opisywał magiczne praktyki egipskich mędrców przeciwdziałające działaniom Mojżesza i Aarona. Dlatego uprawianie czarów jest symbolicznym powrotem do Egiptu, jest zaprzeczeniem wyzwolenia wykonanego przez JHWH, jest opuszczeniem ram Przymierza. A skoro przymierze jest gwarantem życia, opuszczenie Przymierza oznacza śmierć duchową, niezależnie od tego, czy ktoś jeszcze stoi na swoich biologicznych nogach czy nie. Te przepisy nie są groźbą, ale przepowiadają los wszelkiego poważnego odejścia od ram Przymierza. Przy użyciu naszego słownictwa można to po prostu wyrazić, że śmierć duchowa jest konsekwencją popełnienia grzechu ciężkiego.
Przynależność do Przymierza jest wyborem życia i wolności okupionych ceną krwi baranka paschalnego i naszego zdecydowanego wyjścia z Egiptu. Popełnienie grzechu ciężkiego (w tym przypadku poprzez akty magii, zoofilii lub palenia kadzideł) to opuszczenie ram Przymierza i zabawianie się z nadprzyrodzonymi mocami pragnącymi dogonić i zgładzić uciekinierów, na wzór pędzącego faraona
Tak rzeczywiście jest: jeśli ktoś kusi się o praktykowanie magii, jeśli ktoś poszukuje dla siebie cudownych darów uzdrowienia lub innych charyzmatów, tak naprawdę szuka władzy nad swoim bratem. Bóg nie może na to pozwolić, dlatego jako zatroskany Ojciec kładzie kategoryczny zakaz. Złoczyńca wówczas się skarży: Bóg odbiera moją wolność! Otóż nie posiadasz takiej wolności pozwalającej ci zadawać śmierć poprzez praktykowanie magii. Sprawiedliwe jest, żebyś sam został dotknięty śmiercią, którą chciałeś się zabawić wbrew Bożym ostrzeżeniom.
Jeśli chodzi o zoofilię, Księga Kapłańska będzie bezwzględna:
Nie będziesz obcował cieleśnie z żadnym zwierzęciem; przez to stałbyś się nieczysty. Także i kobieta nie będzie stawać przed zwierzęciem, aby się z nim złączyć. To jest sromota! (Kpł 18, 23)
Przywołanym tutaj argumentem jest czystość w tym sensie, że zabronione jest wymieszanie rzeczy, które nie są do tego przeznaczone. Człowiek nie jest zwierzęciem i nie może mieszać się ze zwierzętami. Zwierzęta nie posiadają daru wolnej woli. Człowiek jest wolny, akt seksualny przewidziany przez Boga jest spotkaniem dwóch wolności, co w przypadku zoofilii nie jest możliwe, stąd kategoryczny zakaz takich rzeczy.
Wreszcie trzeci zakaz dotyczy bałwochwalstwa. Oddawać pokłony innemu bogu to znów odejść od Przymierza z jedynym Bogiem i pogwałcić pierwsze przykazanie Dekalogu. Po raz pierwszy w Biblii jest mowa o klątwie (HaRaM), który tylko tutaj stosuje się do pojedynczego człowieka. W klątwie chodzi o wyrwanie zła od samego korzenia, o zniszczenie go u jego podstaw. Prawodawca nie toleruje jakiegokolwiek składania ofiar bogom, jak na przykład palenie kadzidła. To byłby akt apostazji popełniony wobec JHWH, a więc naruszenie pierwszego przykazania.
Ten temat stał się niestety paląco aktualny, ze smutkiem muszę poświęcić temu oddzielny odcinek.

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron faraon
Judaizm Religia żydowska Żydzi

Film znajduje się w katalogu: Kodeks Przymierza


więcej

Komentarze