Materiał przeznaczony dla osób pełnoletnich
Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
Dodał: Matjulson18
Klejne mizoginiczne dzieło Marco Ferreriego, które [wg słów reżysera] pokazuje samotność mężczyzny w sfeminizowanym współczesnym świecie.
Bohaterem filmu jest inżynier Gerard [Depardieu], który samotnie wychowuje niespełna dwuletniego synka. Żona opuściła go, ponieważ miała dość rodzinnego życia i postanowiła zostać aktywistką Ruchu Wyzwolenia Kobiet. On, domator zajął się dzieckiem z tym większym zapałem. Pewnego razu pojawia się nowa kobieta w życiu Gerarda - Valerie [Ornella Muti]. Po pierwszych miłosnych uniesieniach, dziewczyna zaczyna coraz większą uwagę poświęcać synowi bohatera. Z czasem mężczyzna jest jej tylko potrzebny do zaspokajania seksualnych potrzeb. Sfrustrowany inżynier zaczyna coraz gorzej czuć się w roli zabawki, aż w którymś momencie na znak protestu dokonuje... samokastracji.
Bohaterem filmu jest inżynier Gerard [Depardieu], który samotnie wychowuje niespełna dwuletniego synka. Żona opuściła go, ponieważ miała dość rodzinnego życia i postanowiła zostać aktywistką Ruchu Wyzwolenia Kobiet. On, domator zajął się dzieckiem z tym większym zapałem. Pewnego razu pojawia się nowa kobieta w życiu Gerarda - Valerie [Ornella Muti]. Po pierwszych miłosnych uniesieniach, dziewczyna zaczyna coraz większą uwagę poświęcać synowi bohatera. Z czasem mężczyzna jest jej tylko potrzebny do zaspokajania seksualnych potrzeb. Sfrustrowany inżynier zaczyna coraz gorzej czuć się w roli zabawki, aż w którymś momencie na znak protestu dokonuje... samokastracji.