Dodał: Gazeta.pl
sport.pl: - To co mówiłem przed meczem jest aktualne. Nie przegraliśmy z drużyną piłkarską, a z antyfutbolem. Nie znam zawodnika z numerem 25., ale gdy nasz piłkarz był kontuzjowany, nie wybił piłki. Nie mam zamiaru dłużej mówić, bo niektórzy panowie się śmieją - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Gaziantepsporu Tolunay Kafkas. Po chwili wyszedł z sali ku zdziwieniu dziennikarzy. Więcej wideo: http://sport.pl