Dodał: Gazeta.pl
Sport.pl prezentuje: W sobotę wieczorem o olimpijski medal powalczy polski sztangista Arsen Kasabijew (94 kg), który do 2009 roku reprezentował Gruzję. Mistrz Europy z 2010 roku byłby medalowym pewniakiem, gdyby nie męczące go kontuzje obu kolan. "Arsen jest fajterem. Na pomoście wstępuje w niego inny człowiek. Śmiejemy się, że choćby mu ucięli jedną rękę, to on i tak poszedłby walczyć." - mówi jego kolega, złoty medalista w podnoszeniu ciężarów, Adrian Zieliński, który razem z Kasabijewem przygotowywał się startu na igrzyskach w jego ojczystej w Osetii Południowej. Więcej wideo na http://sport.pl