Slovian feat. eSe - VENOM (prod. adimajer) (official video)00:02:51

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Slovian
To eSe Amigo.

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

eSe na FB: https://tinyurl.com/fy6fm4u4
eSe na IG: https://tinyurl.com/njsyspmy

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST: Slovian, eSe
WOKAL: Slovian, eSe
MIX / MASTER: DVMI: https://tinyurl.com/yczvm7jj
VIDEO: Insomaniak: https://tinyurl.com/yddqpvyj
BEAT: adimajer: https://tinyurl.com/yv6tpxyf

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST:
W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.

W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.

Siedziałem sobie raz w domu i pomyślałem, że może zrobię rap,
to było dawno, w okresie gdy miałem nadzieję i lubiłem świat.
A dzisiaj jest troszkę inaczej mordko,
rosnąca nerwica, już siada mi psycha i już tak wesoło nie wita się słonko.
Dawniej patrzyłem na niebo i chmurki, i czułem się taki królewski,
bo biało niebieski, wtedy nie było agresji.
Wtedy największą bolączką była prezentacja na lekcji,
byłem przygłupim dzieciakiem, co tworzył na siłę problemy do swojej kolekcji, dzisiaj za te chwile merci.

Bo wywlekły ze mnie uwięzionego potwora,
myślałem że to wirus, a to moja druga strona.
Wiecie dobrze jak się nazywałem,
wita eSe, nie raz nazwiesz mnie chamem.

W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.

W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.

Mimo, że nowy to czuję, że dawno już się poznaliśmy,
głęboko ukryty, ujawniał się kiedy czułem się tak inny.
Czułem odrzucony, czułem zagubiony, myślałem czy na ludzi nie jestem chory,
kiedy zawodziły się ziomy, przed oczami zmory.
Nie wiem jak żyłem tak bez tej ochrony, kogoś tak mocnego który poukładał mnie tak jak te lego i ustawił na dobre tory,
kiedyś każdy pagórek był tak stromy, dzisiaj dzięki niemu dostaję fory.
Moim dawnym celom teraz mówię tylko sorry,
Slovian to zgred, eSe jest młody.

eSe to Venom, wchodzę na nowy level,
dawny ja to dzisiaj zwykłe zero, kiedyś piekło, teraz eden,
Witajcie nowego wodza, elo, kierunek został jeden,
zmieniamy koncept, zmieniamy przebieg.

W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.

W mojej głowie wciąż mrok, kiedyś tak pozytywny,
inni mówią że szok, że stałem się tak przykry.
Venom we mnie to gość, stylowo goi blizny,
eSe nie szedł pod prąd, i tak sukcesu chytry.
więcej

Komentarze