Fav.01:59:29
Materiał przeznaczony dla osób pełnoletnich
Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
zwiń opis video
pokaż opis video
Trafiłam na ten film przypadkiem,
widziałam kiedyś Kła, ale nie przypadł mi do gustu,
najwyraźniej jednak reżyser robi zawrotną karierę,
nie wiedziałam nawet, że to jego ten cały film za który
Emma dostała Oscara,
w ogóle wszystko już mi się miesza, ci reżyserzy, aktorzy itd
Film opowiada o królowej Anglii Annie i jej rywalizujących między sobą faworytach.
No nawet mi się podobał, choć nie jest nadzwyczajny,
ale w porównaniu do Lobstera nawet niezły,
fanką jednak reżysera nie zostanę.
Zamieściłam go sama dla siebie tydzień temu ale w końcu zdecydowałam się go udostępnić.
Dopiero gdy ich zobaczyłam w scenie razem skumałam że
w tym filmie gra Nicholas Hoult i Rachel Weisz,
którzy grali gdy on był dzieckiem razem w About a Boy,
to jeden z moich ukochanych filmów,
niesłychana historia, lubię takie akcenty.
Uwaga, dla antyfanów, teraz piszę anegdotę, więc
możecie sobie darować czytanie.
Kiedyś oglądając kolejny raz About a boy zwróciłam uwagę na
scenę z synem Rachel Weisz, Alim, który ma się zakumplować z Marcusem,
i słuchając jego głosu i patrząc na gesty i mimikę zawyrokowałam sama do siebie:
- ten chłopak jest gejem,
nie w filmie, w życiu
Szybko sprawdziłam jego dane
i bingo,
ma obecnie męża :)
Po prostu da się poznać,
taki płaczliwy, piskliwy głosik,
i zachowanie primadonny,
wszystko się zgadza.
Byłam zadowolona z własnej przenikliwości.
Nie zamieszczam ostatnio i nie komentuję bo wszystko mnie denerwuje,
jeden film bardzo chciałam zamieścić ale strona uparcie go odrzuca co mnie zdemotywowało radykalnie.
Staram się też nie czytać komentarzy pod jakimikolwiek filmami, bo ludzie są tak upierdliwi i uprzykrzeni w pisaniu głupot, że zdrowiej się czuję nie czytając tego badziewia.
Siedzi tutaj kilku idiotów którzy komentują co popadnie pisząc bzdury od których robi mi się niedobrze,
albo piszą w kółko jedno i to samo, pod każdym filmem.
Naprawdę ciężko znieść zalew tego debilizmu.
Na przykład wczoraj oglądałam na Kulturze film pt Błąd Systemu,
film był okropny co się zowie,
słuchanie przez półtorej godziny darcia japy przez niezrównoważone dziecko trudno zaliczyć do przyjemności,
film ten jest zamieszczony tutaj premium i weszłam tylko zobaczyć komentarze
i oczywiście same głupoty, typu oh cudowny film, to biedne dziecko potrzebowało jedynie kochającej mamusi,
pomysł, że każde zaburzone dziecko potrzebuje tylko kochającej mamusi albo Britney Spears potrzebuje tylko współczującej przyjaciółki to oczywista
BURŻUAZYJNA FANTAZJA
ale najbardziej mnie rozłożył komentarz, że tak tak, to wszystko wina rodziców bo dziecko po urodzeniu to
TABULA RASA
i wszystko to kwestia wychowania.
Ludzie,
co z wami???
Pogibało? Przecież nauka lata temu wykazała fałszywość tej głupiej teorii,
dzieci od urodzenia mają temperament, mają geny,
jak można twierdzić że są pustostanem,
to oczywiście ściśle związane z feminizmem
który uwielbia nurzać się w tej dennej teorii, że
płeć generalnie nie istnieje,
biologia to presja społeczna
i wszyscy jesteśmy li tylko efektem warunkowania :P
Dopiero wraz z pojawieniem się neta zrozumiałam ile głupoty kwitnie wokół...
Naprawdę wcześniej tkwiłam w cudownej nieświadomości.
widziałam kiedyś Kła, ale nie przypadł mi do gustu,
najwyraźniej jednak reżyser robi zawrotną karierę,
nie wiedziałam nawet, że to jego ten cały film za który
Emma dostała Oscara,
w ogóle wszystko już mi się miesza, ci reżyserzy, aktorzy itd
Film opowiada o królowej Anglii Annie i jej rywalizujących między sobą faworytach.
No nawet mi się podobał, choć nie jest nadzwyczajny,
ale w porównaniu do Lobstera nawet niezły,
fanką jednak reżysera nie zostanę.
Zamieściłam go sama dla siebie tydzień temu ale w końcu zdecydowałam się go udostępnić.
Dopiero gdy ich zobaczyłam w scenie razem skumałam że
w tym filmie gra Nicholas Hoult i Rachel Weisz,
którzy grali gdy on był dzieckiem razem w About a Boy,
to jeden z moich ukochanych filmów,
niesłychana historia, lubię takie akcenty.
Uwaga, dla antyfanów, teraz piszę anegdotę, więc
możecie sobie darować czytanie.
Kiedyś oglądając kolejny raz About a boy zwróciłam uwagę na
scenę z synem Rachel Weisz, Alim, który ma się zakumplować z Marcusem,
i słuchając jego głosu i patrząc na gesty i mimikę zawyrokowałam sama do siebie:
- ten chłopak jest gejem,
nie w filmie, w życiu
Szybko sprawdziłam jego dane
i bingo,
ma obecnie męża :)
Po prostu da się poznać,
taki płaczliwy, piskliwy głosik,
i zachowanie primadonny,
wszystko się zgadza.
Byłam zadowolona z własnej przenikliwości.
Nie zamieszczam ostatnio i nie komentuję bo wszystko mnie denerwuje,
jeden film bardzo chciałam zamieścić ale strona uparcie go odrzuca co mnie zdemotywowało radykalnie.
Staram się też nie czytać komentarzy pod jakimikolwiek filmami, bo ludzie są tak upierdliwi i uprzykrzeni w pisaniu głupot, że zdrowiej się czuję nie czytając tego badziewia.
Siedzi tutaj kilku idiotów którzy komentują co popadnie pisząc bzdury od których robi mi się niedobrze,
albo piszą w kółko jedno i to samo, pod każdym filmem.
Naprawdę ciężko znieść zalew tego debilizmu.
Na przykład wczoraj oglądałam na Kulturze film pt Błąd Systemu,
film był okropny co się zowie,
słuchanie przez półtorej godziny darcia japy przez niezrównoważone dziecko trudno zaliczyć do przyjemności,
film ten jest zamieszczony tutaj premium i weszłam tylko zobaczyć komentarze
i oczywiście same głupoty, typu oh cudowny film, to biedne dziecko potrzebowało jedynie kochającej mamusi,
pomysł, że każde zaburzone dziecko potrzebuje tylko kochającej mamusi albo Britney Spears potrzebuje tylko współczującej przyjaciółki to oczywista
BURŻUAZYJNA FANTAZJA
ale najbardziej mnie rozłożył komentarz, że tak tak, to wszystko wina rodziców bo dziecko po urodzeniu to
TABULA RASA
i wszystko to kwestia wychowania.
Ludzie,
co z wami???
Pogibało? Przecież nauka lata temu wykazała fałszywość tej głupiej teorii,
dzieci od urodzenia mają temperament, mają geny,
jak można twierdzić że są pustostanem,
to oczywiście ściśle związane z feminizmem
który uwielbia nurzać się w tej dennej teorii, że
płeć generalnie nie istnieje,
biologia to presja społeczna
i wszyscy jesteśmy li tylko efektem warunkowania :P
Dopiero wraz z pojawieniem się neta zrozumiałam ile głupoty kwitnie wokół...
Naprawdę wcześniej tkwiłam w cudownej nieświadomości.
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje