Jacek, jeden z mieszkańców pokoju 107, postanawia szybko zdobyć fortunę. Zapożycza się u wszystkich mieszkańców akademika, aby zagrać na giełdzie. Kiedy jego wyliczenia nie sprawdzają się i zamiast spodziewanej hossy następuje poważny spadek notowań, zadłużonemu po uszy Jackowi pozostaje tylko jedno honorowe wyjście z sytuacji: samobójstwo. Na oczach przerażonych współmieszkańców z akademika chłopak usiłuje różnymi sposobami skończyć ze sobą. Ale zarówno pętle ze sznura, żyletki, jak i rozkręcany gaz czy skoki z dachu nie przynoszą rezultatu. Widząc nieskuteczność jego prób, koledzy namawiają Jacka, aby dał temu spokój i pomyślał raczej o zwrocie pożyczek. Ku zaskoczeniu wszystkich Jacek zdobywa fortunę udowadniając, że doświadczenia niedoszłego samobójcy też mogą stanowić niezły kapitał.