Ah oui oui,
ten film też mi wywalili,
a zawsze oglądam go na koniec lata.
Zakochałam się w nim w 2005 i afekt trwa do dziś.
Grupa dzieciaków wymyśla seryjnego mordercę grasującego na kampusie by przekonać się, że głupie żarty mają swoje konsekwencje.
Super seksowny Jon Bon Jovi.
I Dodger też niekiepska.
ten film też mi wywalili,
a zawsze oglądam go na koniec lata.
Zakochałam się w nim w 2005 i afekt trwa do dziś.
Grupa dzieciaków wymyśla seryjnego mordercę grasującego na kampusie by przekonać się, że głupie żarty mają swoje konsekwencje.
Super seksowny Jon Bon Jovi.
I Dodger też niekiepska.
Komentarze
Freud_is_out_and_Foucault_is_in+ 3
@olgowska:
Młodziak też fajny, tylko trochę zbyt słodki.
Jon nie musiałby mnie namawiać ani chwili na uciechy cielesne. odpowiedzSardynka_z_Puszki
Pamiętam ten film jak przez mgłę, ale zaraz go sobie z wielką chęcią przypomnę. odpowiedz