Dodał: sylamila
W 1993 roku nowojorska mafia traci na siłach i traci wpływy Rodzina Bonnano przetrwała jako jedna z nielicznych, ale jej krwawe porachunki wymknęły spod kontroli
Najlepszym znawcą mafii takiej jaką znamy od czasów Garibaldiego do czasów Breżniewa jest piszący około 1880 roku Giuseppe Pitre lekarz z zawodu, a mówiąc po dzisiejszemu, najlepszy socjolog społeczności sycylijskich.
Po pierwsze, wbrew raportowi Gualtiero, mafioso to nie to samo co zwykły przestępca. Mafioso to człowiek przestrzegający specyficznych zasad honoru. Jest on przekonany o swojej wyższości w stosunku do szarych obywateli tej małej społeczności wśród której działa. On się nie para pospolitymi przestępstwami w rodzaju kradzieży czy rabunku. Jeśli zachodzi tego niezbędna konieczność to posługuje się pospolitym przestępcą z konieczności. Z konieczności, bo mafioso domaga się szacunku od swoich klientów, których też bardzo szanuje. Jeśli jednak ten porządny mafioso nie widzi innego rozwiązania, to złamanie prawa nawet w formie najgorszej zbrodni jest dla niego dopuszczalne. Jest oczywiste, że tak prezentujący się mafioso nie będzie zamieszkiwał wiejskiej chaty na zapadłej prowincji.
Najlepszym znawcą mafii takiej jaką znamy od czasów Garibaldiego do czasów Breżniewa jest piszący około 1880 roku Giuseppe Pitre lekarz z zawodu, a mówiąc po dzisiejszemu, najlepszy socjolog społeczności sycylijskich.
Po pierwsze, wbrew raportowi Gualtiero, mafioso to nie to samo co zwykły przestępca. Mafioso to człowiek przestrzegający specyficznych zasad honoru. Jest on przekonany o swojej wyższości w stosunku do szarych obywateli tej małej społeczności wśród której działa. On się nie para pospolitymi przestępstwami w rodzaju kradzieży czy rabunku. Jeśli zachodzi tego niezbędna konieczność to posługuje się pospolitym przestępcą z konieczności. Z konieczności, bo mafioso domaga się szacunku od swoich klientów, których też bardzo szanuje. Jeśli jednak ten porządny mafioso nie widzi innego rozwiązania, to złamanie prawa nawet w formie najgorszej zbrodni jest dla niego dopuszczalne. Jest oczywiste, że tak prezentujący się mafioso nie będzie zamieszkiwał wiejskiej chaty na zapadłej prowincji.