CRYSIS RAP [PL] - Nano-Komando | Slovian (prod. Flobeatz)00:04:00

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: Slovian
    ZOSTAW SUBA! http://bit.ly/2w8AReF
    FACEBOOK! http://bit.ly/2wm8YjY
    INSTAGRAM! http://bit.ly/2wgMTTR
    SNAPCHAT! http://bit.ly/2fXhsa9
    DOWNLOAD W MP3! http://bit.ly/2wmeW4c

    ----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

    TEKST: Slovian
    WOKAL: Slovian
    MIX / MASTER: Postirol: http://bit.ly/2lcjLHQ
    VIDEO: https://bit.ly/2qUNN3c
    BEAT: FLOBEATZ: http://bit.ly/2g7lJIc

    ----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

    W gąszczu premier wielu ciekawych gier nie można zapominać o starych klasykach. Pamięta ktoś jeszcze tę serię? Miłego słuchania, czakaczing :D

    ----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

    TEKST:
    Słoneczne wyspy na Morzu Chińskim,
    niby wakacje, a jednak wojna.
    Zwą mnie Nomadem ludzie z tej misji,
    mamy jeden cel, a reszta to spontan.
    Wkraczamy cicho tu całym oddziałem,
    w gąszczu lasu jesteśmy dobrze ukryci.
    Nanokombinezon namierza ofiarę,
    i jak mamy nie być tu dobrze z nim zżyci?
    Delta Force, czy dzień czy noc,
    jesteśmy gotowi do podjęcia działań.
    Budzi się coś, nieziemska moc,
    i cały misterny plan szlag już trafia.
    Koreańczycy to przy tym pachołki,
    bo mają przynajmniej te ludzie odruchy.
    Kosmici nie stoją bez celu jak kołki,
    i trudniej ich bronią jest zmusić do skruchy.

    Zakładaj kombinezon,
    i błyszcz jak jedna z gwiazd.
    Opowiesz swoim dzieciom,
    jak ratowałeś świat.

    Wielkie wieżowce, to chyba proste,
    jesteśmy w mieście z okładek Timesa.
    Kilka lat temu skończyliśmy wojnę,
    i dalej nie wiemy czyja jest racja.
    Tajemniczy wirus powoduje chaos,
    i nie ma tu mowy o żadnych rozmowach.
    Jak masz zarażony swój umysł lub ciało,
    CryNet już nadchodzi, więc lepiej się chowaj.
    Jestem Alcatraz, komando z wyboru,
    choć nie wiem do końca czy dobrze wybrałem.
    Wszyscy dookoła niby bronią honoru,
    a tak naprawdę idą ślepo za rozkazem.
    Walka tych dobrych, tych złych, i tych dziwnych,
    chociaż dwaj pierwsi mają ten sam cel.
    Pozbyć się wroga i zatrzeć swe blizny,
    choć jesteśmy różni jak czerń jak biel.

    Zakładaj kombinezon,
    i błyszcz jak jedna z gwiazd.
    Opowiesz swoim dzieciom,
    jak ratowałeś świat.

    Pora na odwet, zemsta jest słodka,
    dziś pod kopułą zrobię wam pogrzeb.
    Wpadniecie wszyscy w ciemności otchłań,
    ja w moim planie ciągle robię progress.
    Odrzucam karabin i bawię się łukiem,
    bo cichy, celniejszy, i bardziej zabójczy.
    I kiedy celownikiem znajdę gdzieś lukę,
    to nawet kosmici uciekną do stwórcy.
    Ma ksywa Prorok, nie bez powodu,
    nie jeden przeze mnie miał już ból głowy.
    I przepowiadam czas waszych zgonów,
    nic wam nie dadzą te słabe osłony.
    Mikro klimaty, takie Siedem Cudów,
    ja z mym kamuflażem maskuje obecność.
    Nadludzką siłą wyrzucam was z butów,
    a super skokami urządzę wam piekło.

    Zakładaj kombinezon,
    i błyszcz jak jedna z gwiazd.
    Opowiesz swoim dzieciom,
    jak ratowałeś świat.
    Zakładaj kombinezon,
    i błyszcz jak jedna z gwiazd.
    Opowiesz swoim dzieciom,
    jak ratowałeś świat.

    Stajemy wszyscy razem,
    szeregi komandosów.
    I każdy za rozkazem,
    refren na setki głosów.

    Zakładaj kombinezon,
    i błyszcz jak jedna z gwiazd.
    Opowiesz swoim dzieciom,
    jak ratowałeś świat.

    Film znajduje się w katalogu: RAP GROWY I FILMOWY!


    więcej

    Komentarze