Dziś pamiętaj o krwi baranka (Wj 13, 3-8)00:11:51
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: ZakochanywBiblii
Nasza zachodnia kultura wywodzi się z filozofii greckiej, która lubi racjonalność, następstwo przyczyno-skutkowe. Każdy punkt wywodu musi być liniowo powiązany z poprzednim i następnym punktem, tworząc ciąg logiczny, który posiada początek i koniec. Stąd aksjomaty, twierdzenia i dowody. W kulturze zachodniej nie lubimy się powtarzać, nie lubimy wracać do już poruszonych tematów.
Biblia należy do kręgu kultury wschodniej, która jest bliska wszystkim ludom pierwotnym. W kulturze wschodniej rozumowanie nie opiera się na intelektualnym wywodzie, na racjonalizacji, ale na podobieństwie, na zestawienie ze sobą różnorodnych elementów i na poszukiwanie relacji drogą intuicji bardziej niż drogą dedukcyjną.
Dlatego Biblia nie krępuje się opowiadać kilka razy to samo zdarzenie na różne sposoby i z różnymi szczegółami (nawet sprzecznymi), bo przekaz kultury wschodniej nie jest wywodem racjonalnym. Za każdym razem Biblia opisuje te same tematy z innej perspektywy, z innego poziomu, dlatego często porównuje się taki styl wywodu do spirali. Niby wraca stale do tego samego tematu, ale zawsze jest za każdym razem oświetlone pod innym kątem, jest zestawiony z innym otoczeniem. Dzięki temu nasze rozumienie danego tematu może być ciągle pogłębione, wzbogacone o nowe perspektywy.
Narracja biblijna wraca do tematu przaśników, do sucharków, do chlebów wypieczonych bez użycia zakwasu ani drożdży (maca bo hebrajsku). Kolejne opowiadanie o przaśnikach jest umieszczone w bardzo specyficznym kontekście: pomiędzy dwoma opowiadaniami o poświęceniu pierworodnych. Zgodnie ze wschodnim sposobem myślenia, dzięki takiemu zabiegowi autor biblijny łopatologicznie pokazuje nam, że istnieje istotny związek między obrządkiem macy oraz poświęceniem pierworodnych. Kultura zachodnia miałaby ogromne trudności, żeby racjonalnie powiązać ze sobą tak różnorodne pojęcia, ale kultura wschodnia potrafi wnikać głębiej w istotę zjawisk.
Co łączy Boże przykazania o poświęceniu pierworodnych i o jedzeniu przaśników? PAMIĘĆ. Bóg chce, żeby każde pokolenie wierzących pamiętało o wyjściu z Egiptu, dokonane mocą wyciągniętej ręki Boga. Siedmiodniowe jedzenie przaśników i poświęcenie pierworodnych są cielesnymi znakami mającymi na celu podtrzymywanie pamięci, wdzięczności i podziwu Ludu Bożego, mają na celu wzbudzenie wiary każdego pokolenia! Wiara nie jest sprawą czysto prywatną, wiarę powinniśmy przekazywać dalej, w pierwszej kolejności naszym dzieciom. Przekazywanie wiary odbywa się w rodzinie dzięki powtórzeniu cielesnych obrzędów:
W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu: Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił JHWH dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu. (Wj 13, 8)
Kiedy pamięć zanika, zanika wiara. Obrzędy cielesne ustanowione przez Boga mają na celu podtrzymywanie pamięci, podtrzymywanie wiary. Kiedy zanika posłuszeństwo Słowu Bożemu, zanika też wiara. Jezus zastanawiał się, czy znajdzie wiarę gdy powróci (Łk 18, 8). Naszym zadaniem jest podtrzymywanie wiary. Bóg dał nam środek ku temu: obrzędy podtrzymujące pamięć o Bożych dobrodziejstwach.
Wróćmy do naszego opowiadania i zwróćmy uwagę na malutkie, ale bardzo ważne słowo: DZIŚ.
Dziś wychodzicie w miesiącu Abib. () W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu (...) I będziesz zachowywał to postanowienie rokrocznie w oznaczonym czasie. (Wj 13, 4.8.10)
DZISIAJ. Biblia nie jest tylko księgą historyczną. Biblia mówi o naszej teraźniejszości i o naszej przyszłości. Już DZISIAJ wychodzimy z niewoli! Abib to inna nazwa dla miesiąca Nissan (czyli przełom marca i kwietnia), ale codziennie mamy mówić: DZISIAJ. Właśnie w taki sposób buduje się pamięć. Pamięć to nie wiedza o tym, że coś się kiedyś wydarzyło. Pamiętać to mieć stale świadomość, że DZISIAJ przeżywam to, co nasi ojcowie już raz przeżyli. Każda osoba wierząca ma codziennie powtarzać: DZISIAJ wychodzę z niewoli. Bóg chce, żebyśmy co roku sobie o tym cieleśnie przypomnieli dzięki jedzeniu przaśników. Siedmiodniowe jedzenie przaśników pozwoli nam przeżywać naszą własną historię jako proces wyzwolenia, jako pielgrzymowanie w kierunku Ziemi Obiecanej, to znaczy do Domu Ojca.
Zauważmy, że w Kościele Rzymskokatolickim chleb eucharystyczny jest podawany pod postacią przaśników. Dzięki temu, przy spożywaniu eucharystii, każdy wierzący powtarza: DZISIAJ przeżywam paschę Chrystusa, który karmi mnie swoim ciałem i swoją krwią. DZISIAJ opuszczam niewolę grzechu, aby żyć w wolności podążając za zmartwychwstałym Chrystusem w kierunku Domu Ojca. Każda Msza święta jest obrzędem upamiętniającym wyzwolenie. Każda Msza święta łączy te trzy pojęcia: przaśniki, odkupienie dzięki Krwi Baranka Bożego oraz poświęcenie Pierworodnego, czyli Jezusa, Jednorodzonego syna Ojca. Codziennie mam pamiętać o poświęceniu Pierworodnego, codziennie mogę jeść przaśniki eucharystyczne, codziennie Bóg mnie wyprowadza z niewoli. Jeżeli dzisiaj mogę żyć w wolności od zagrożeń duchowych to tylko dlatego, że Bóg ceną Krwi Baranka wykupił swój lud.
Biblia należy do kręgu kultury wschodniej, która jest bliska wszystkim ludom pierwotnym. W kulturze wschodniej rozumowanie nie opiera się na intelektualnym wywodzie, na racjonalizacji, ale na podobieństwie, na zestawienie ze sobą różnorodnych elementów i na poszukiwanie relacji drogą intuicji bardziej niż drogą dedukcyjną.
Dlatego Biblia nie krępuje się opowiadać kilka razy to samo zdarzenie na różne sposoby i z różnymi szczegółami (nawet sprzecznymi), bo przekaz kultury wschodniej nie jest wywodem racjonalnym. Za każdym razem Biblia opisuje te same tematy z innej perspektywy, z innego poziomu, dlatego często porównuje się taki styl wywodu do spirali. Niby wraca stale do tego samego tematu, ale zawsze jest za każdym razem oświetlone pod innym kątem, jest zestawiony z innym otoczeniem. Dzięki temu nasze rozumienie danego tematu może być ciągle pogłębione, wzbogacone o nowe perspektywy.
Narracja biblijna wraca do tematu przaśników, do sucharków, do chlebów wypieczonych bez użycia zakwasu ani drożdży (maca bo hebrajsku). Kolejne opowiadanie o przaśnikach jest umieszczone w bardzo specyficznym kontekście: pomiędzy dwoma opowiadaniami o poświęceniu pierworodnych. Zgodnie ze wschodnim sposobem myślenia, dzięki takiemu zabiegowi autor biblijny łopatologicznie pokazuje nam, że istnieje istotny związek między obrządkiem macy oraz poświęceniem pierworodnych. Kultura zachodnia miałaby ogromne trudności, żeby racjonalnie powiązać ze sobą tak różnorodne pojęcia, ale kultura wschodnia potrafi wnikać głębiej w istotę zjawisk.
Co łączy Boże przykazania o poświęceniu pierworodnych i o jedzeniu przaśników? PAMIĘĆ. Bóg chce, żeby każde pokolenie wierzących pamiętało o wyjściu z Egiptu, dokonane mocą wyciągniętej ręki Boga. Siedmiodniowe jedzenie przaśników i poświęcenie pierworodnych są cielesnymi znakami mającymi na celu podtrzymywanie pamięci, wdzięczności i podziwu Ludu Bożego, mają na celu wzbudzenie wiary każdego pokolenia! Wiara nie jest sprawą czysto prywatną, wiarę powinniśmy przekazywać dalej, w pierwszej kolejności naszym dzieciom. Przekazywanie wiary odbywa się w rodzinie dzięki powtórzeniu cielesnych obrzędów:
W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu: Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił JHWH dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu. (Wj 13, 8)
Kiedy pamięć zanika, zanika wiara. Obrzędy cielesne ustanowione przez Boga mają na celu podtrzymywanie pamięci, podtrzymywanie wiary. Kiedy zanika posłuszeństwo Słowu Bożemu, zanika też wiara. Jezus zastanawiał się, czy znajdzie wiarę gdy powróci (Łk 18, 8). Naszym zadaniem jest podtrzymywanie wiary. Bóg dał nam środek ku temu: obrzędy podtrzymujące pamięć o Bożych dobrodziejstwach.
Wróćmy do naszego opowiadania i zwróćmy uwagę na malutkie, ale bardzo ważne słowo: DZIŚ.
Dziś wychodzicie w miesiącu Abib. () W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu (...) I będziesz zachowywał to postanowienie rokrocznie w oznaczonym czasie. (Wj 13, 4.8.10)
DZISIAJ. Biblia nie jest tylko księgą historyczną. Biblia mówi o naszej teraźniejszości i o naszej przyszłości. Już DZISIAJ wychodzimy z niewoli! Abib to inna nazwa dla miesiąca Nissan (czyli przełom marca i kwietnia), ale codziennie mamy mówić: DZISIAJ. Właśnie w taki sposób buduje się pamięć. Pamięć to nie wiedza o tym, że coś się kiedyś wydarzyło. Pamiętać to mieć stale świadomość, że DZISIAJ przeżywam to, co nasi ojcowie już raz przeżyli. Każda osoba wierząca ma codziennie powtarzać: DZISIAJ wychodzę z niewoli. Bóg chce, żebyśmy co roku sobie o tym cieleśnie przypomnieli dzięki jedzeniu przaśników. Siedmiodniowe jedzenie przaśników pozwoli nam przeżywać naszą własną historię jako proces wyzwolenia, jako pielgrzymowanie w kierunku Ziemi Obiecanej, to znaczy do Domu Ojca.
Zauważmy, że w Kościele Rzymskokatolickim chleb eucharystyczny jest podawany pod postacią przaśników. Dzięki temu, przy spożywaniu eucharystii, każdy wierzący powtarza: DZISIAJ przeżywam paschę Chrystusa, który karmi mnie swoim ciałem i swoją krwią. DZISIAJ opuszczam niewolę grzechu, aby żyć w wolności podążając za zmartwychwstałym Chrystusem w kierunku Domu Ojca. Każda Msza święta jest obrzędem upamiętniającym wyzwolenie. Każda Msza święta łączy te trzy pojęcia: przaśniki, odkupienie dzięki Krwi Baranka Bożego oraz poświęcenie Pierworodnego, czyli Jezusa, Jednorodzonego syna Ojca. Codziennie mam pamiętać o poświęceniu Pierworodnego, codziennie mogę jeść przaśniki eucharystyczne, codziennie Bóg mnie wyprowadza z niewoli. Jeżeli dzisiaj mogę żyć w wolności od zagrożeń duchowych to tylko dlatego, że Bóg ceną Krwi Baranka wykupił swój lud.
Film znajduje się w katalogu: Odkupienie Izraela
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje