Imię Boga - Jestem, który jestem (Wj 3, 14)00:14:51
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: ZakochanywBiblii
Imię Boga wyraża ideę, że Bóg nie ogranicza się do bycia w przeszłości stworzycielem wszelkiego bytu. Bóg w teraźniejszości podtrzymuje wszelki byt w istnieniu i równocześnie otwiera przyszłość, otwiera drogę, historię, nadzieję. Bóg Abrahama nie ma nic wspólnego z wielkim zegarmistrzem filozofów. W pierwszym słowie Boga skierowanym do Abrahama (Rdz 12,1) słyszymy: Lech lecha czyli idź w siebie, ruszaj w drogę, w duchową podróż, spotkasz Boga w głębi swojej duszy w teraźniejszości tam Go znajdziesz.
Bo istota Boga jest taka, że Bóg JEST w teraźniejszości. Dla Niego nie istnieje ani wczoraj, ani jutro. On jest wieczną teraźniejszością. Spotkać Boga możemy tylko w teraźniejszości, tylko tu i teraz.
My rodzimy się, pielgrzymujemy i umieramy. Żyjemy w czasie. Szukamy Boga na zewnątrz, chętnie byśmy gdzieś wyruszyli na poszukiwanie Go w górach himalajskich, w nieokreślonej przyszłości. Ale Boga nie można spotkać jutro. Boga można spotkać tylko w teraźniejszości, tylko tutaj, tylko w naszym wnętrzu.
Imię Boże przekazuje następne przesłanie: nie martw się o jutro. Jutro nie istnieje. Teraźniejszość istnieje, tylko ona się liczy. Spotkać Boga, iść za Bogiem można to robić tylko i wyłącznie w teraźniejszości.
Lech lecha mamy pracować nad sobą dzisiaj, zrzucając z siebie ciężar przeszłości, która dla Boga już się nie liczy. Jesteśmy wezwani do wzrostu, kierując naszą uwagę na teraźniejszość. Doskonalić się możemy tylko w teraźniejszości i ku niej powinniśmy kierować nasze myśli i nasze wysiłki.
Bóg filozofów jest majestatycznym Jestem - niezmiennym, odwiecznym. Taki obraz uspokaja. Ale Bóg objawił się inaczej. Jego Jestem jest niedokonane. Jest otwarte na przyszłość, na historię, na nadzieję. Sam Bóg się nie zmienia (bo żyje poza czasem), ale objawia swoje zamiary w historii stworzenia. Daleko tu do ślepego przeznaczenia. Imię Boga powinno być kojarzone z wolnością, życiem i rozwojem.
Bóg jest teraźniejszością, a teraźniejszość jest prawdą. Bo kłamstwo opiera się na oszustwie dokonującym się w czasie. Można kłamać o rzeczach odległych, nie można kłamać na temat tego, co jest tu i teraz.
Bóg jest Prawdą odwieczną objawioną w teraźniejszości. Tej prawdy nie można poznać zmysłami. Dopóki opieramy nasze postrzeganie na zmysłach, nie spotkamy Boga. To, co żyje w czasie, nie może nawet zbliżyć się do tego, co wieczne. Zmysły służą poznawaniu rzeczy materialnych. Dusza służy poznawaniu rzeczy duchowych. Zmysły nie służą do poznania Prawdy. Wiekuista Prawda może być poznawana tylko i wyłącznie przez wieczną duszę. Boga należy szukać duszą. Nasza dusza powinna stawać się coraz doskonalszą, coraz wrażliwszą na duchowe bodźce. Dzięki temu będzie w stanie poznać odwieczną Prawdę.
Jako ludzie nie posiadamy aparatu umysłowego, aby zrozumieć Boże Imię. Żadne porównanie ze świata materialnego nie jest odpowiednie. Bożą Istotę można odczuwać tylko duszą, i tylko o tyle, o ile dusza zjednoczy się z Bogiem.
Skoro Boga poznajemy duszą, poznajemy Go poza czasem. Czas nie ma istnienia, bo jest poza Bogiem. Nasze poznawanie Boga nie jest procesem posiadającym jakiejś etapy czy fazy. Boga można poznać natychmiast, w teraźniejszości, o ile On da nam taką łaskę.
To najświętsze imię na początku wydawało nam się zagadkowe, oderwane od rzeczywistości. Po jego zgłębieniu odkrywamy, że rzeczywiście oddaje istotę Boga: Bóg jest Prawdą, Bóg jest Drogą i Bóg jest Życiem. Do tych wniosków można dojść tylko duszą. Nie można do nich dojść na podstawie zmysłów. Bo zmysły żyją w czasoprzestrzeni, która tworzy dystans, która oddziela, podczas gdy we wszystkim istnieje jedność. Wszystko jest jednością i jest doskonałe w swej prostocie. Człowiek widzi tylko fragmenty porozdzielane czasem i przestrzenią. To zmysły ciała sprawiają, że tak widzi. Natomiast, kiedy dusza jest zjednoczona z Bogiem, wówczas jest jej dane dostrzegać bezpośrednio, w różnym stopniu jasności, zależnie od łaski, jaką otrzymuje.
Z naszej strony wszystko sprowadza się do dziecięcej ufności w oddawaniu Bogu każdej chwili życia ze wszystkim, co ona przynosi. Taką treść zawiera w sobie wezwanie czuwajcie i to jest najdoskonalsza droga rozwoju całkowite ogołocenie siebie i doskonała ufność.
W Nowym Testamencie istota Boga będzie wyrażona w słowach Bóg jest miłością. Miłość wyraża się oddaniem siebie i wszystkiego na wzór Jezusa. Nasze oddanie jest procesem, który trwa staje się. Natomiast w miłosnym oddaniu można trwać poza czasem i ponad czasem. Czas wtedy płynie wewnątrz naszego życia w Bogu. Pełne, trwałe oddanie sprawia, że dusza, która żyje w Bogu, żyje w wieczności i nic, co istnieje w czasie, nie zakłóci jej miłosnego zjednoczenia z Bogiem. Tego życzę wam i sobie.
Słowa kluczowe (dla wyszukiwarek)
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Historia Archeologia biblijna
Józef Juda Jakub Izrael Abraham Izaak Mojżesz
Judaizm Religia żydowska Żydzi
Bo istota Boga jest taka, że Bóg JEST w teraźniejszości. Dla Niego nie istnieje ani wczoraj, ani jutro. On jest wieczną teraźniejszością. Spotkać Boga możemy tylko w teraźniejszości, tylko tu i teraz.
My rodzimy się, pielgrzymujemy i umieramy. Żyjemy w czasie. Szukamy Boga na zewnątrz, chętnie byśmy gdzieś wyruszyli na poszukiwanie Go w górach himalajskich, w nieokreślonej przyszłości. Ale Boga nie można spotkać jutro. Boga można spotkać tylko w teraźniejszości, tylko tutaj, tylko w naszym wnętrzu.
Imię Boże przekazuje następne przesłanie: nie martw się o jutro. Jutro nie istnieje. Teraźniejszość istnieje, tylko ona się liczy. Spotkać Boga, iść za Bogiem można to robić tylko i wyłącznie w teraźniejszości.
Lech lecha mamy pracować nad sobą dzisiaj, zrzucając z siebie ciężar przeszłości, która dla Boga już się nie liczy. Jesteśmy wezwani do wzrostu, kierując naszą uwagę na teraźniejszość. Doskonalić się możemy tylko w teraźniejszości i ku niej powinniśmy kierować nasze myśli i nasze wysiłki.
Bóg filozofów jest majestatycznym Jestem - niezmiennym, odwiecznym. Taki obraz uspokaja. Ale Bóg objawił się inaczej. Jego Jestem jest niedokonane. Jest otwarte na przyszłość, na historię, na nadzieję. Sam Bóg się nie zmienia (bo żyje poza czasem), ale objawia swoje zamiary w historii stworzenia. Daleko tu do ślepego przeznaczenia. Imię Boga powinno być kojarzone z wolnością, życiem i rozwojem.
Bóg jest teraźniejszością, a teraźniejszość jest prawdą. Bo kłamstwo opiera się na oszustwie dokonującym się w czasie. Można kłamać o rzeczach odległych, nie można kłamać na temat tego, co jest tu i teraz.
Bóg jest Prawdą odwieczną objawioną w teraźniejszości. Tej prawdy nie można poznać zmysłami. Dopóki opieramy nasze postrzeganie na zmysłach, nie spotkamy Boga. To, co żyje w czasie, nie może nawet zbliżyć się do tego, co wieczne. Zmysły służą poznawaniu rzeczy materialnych. Dusza służy poznawaniu rzeczy duchowych. Zmysły nie służą do poznania Prawdy. Wiekuista Prawda może być poznawana tylko i wyłącznie przez wieczną duszę. Boga należy szukać duszą. Nasza dusza powinna stawać się coraz doskonalszą, coraz wrażliwszą na duchowe bodźce. Dzięki temu będzie w stanie poznać odwieczną Prawdę.
Jako ludzie nie posiadamy aparatu umysłowego, aby zrozumieć Boże Imię. Żadne porównanie ze świata materialnego nie jest odpowiednie. Bożą Istotę można odczuwać tylko duszą, i tylko o tyle, o ile dusza zjednoczy się z Bogiem.
Skoro Boga poznajemy duszą, poznajemy Go poza czasem. Czas nie ma istnienia, bo jest poza Bogiem. Nasze poznawanie Boga nie jest procesem posiadającym jakiejś etapy czy fazy. Boga można poznać natychmiast, w teraźniejszości, o ile On da nam taką łaskę.
To najświętsze imię na początku wydawało nam się zagadkowe, oderwane od rzeczywistości. Po jego zgłębieniu odkrywamy, że rzeczywiście oddaje istotę Boga: Bóg jest Prawdą, Bóg jest Drogą i Bóg jest Życiem. Do tych wniosków można dojść tylko duszą. Nie można do nich dojść na podstawie zmysłów. Bo zmysły żyją w czasoprzestrzeni, która tworzy dystans, która oddziela, podczas gdy we wszystkim istnieje jedność. Wszystko jest jednością i jest doskonałe w swej prostocie. Człowiek widzi tylko fragmenty porozdzielane czasem i przestrzenią. To zmysły ciała sprawiają, że tak widzi. Natomiast, kiedy dusza jest zjednoczona z Bogiem, wówczas jest jej dane dostrzegać bezpośrednio, w różnym stopniu jasności, zależnie od łaski, jaką otrzymuje.
Z naszej strony wszystko sprowadza się do dziecięcej ufności w oddawaniu Bogu każdej chwili życia ze wszystkim, co ona przynosi. Taką treść zawiera w sobie wezwanie czuwajcie i to jest najdoskonalsza droga rozwoju całkowite ogołocenie siebie i doskonała ufność.
W Nowym Testamencie istota Boga będzie wyrażona w słowach Bóg jest miłością. Miłość wyraża się oddaniem siebie i wszystkiego na wzór Jezusa. Nasze oddanie jest procesem, który trwa staje się. Natomiast w miłosnym oddaniu można trwać poza czasem i ponad czasem. Czas wtedy płynie wewnątrz naszego życia w Bogu. Pełne, trwałe oddanie sprawia, że dusza, która żyje w Bogu, żyje w wieczności i nic, co istnieje w czasie, nie zakłóci jej miłosnego zjednoczenia z Bogiem. Tego życzę wam i sobie.
Słowa kluczowe (dla wyszukiwarek)
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Historia Archeologia biblijna
Józef Juda Jakub Izrael Abraham Izaak Mojżesz
Judaizm Religia żydowska Żydzi
Film znajduje się w katalogu: Powołanie Mojżesza
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje