Dodał: Gazeta.pl
SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
- Broniłem tego miejsca z dachu. To była bitwa, w pewnym momencie baliśmy się o swoje życie. Widziałem na ich twarzach taką agresję i nienawiść, z jaką się jeszcze nie spotkałem. Ciągle mam przed oczami ich obraz - mówi mieszkaniec squatu 'Przychodnia', który z dachu odpierał ataki chuliganów.
- Broniłem tego miejsca z dachu. To była bitwa, w pewnym momencie baliśmy się o swoje życie. Widziałem na ich twarzach taką agresję i nienawiść, z jaką się jeszcze nie spotkałem. Ciągle mam przed oczami ich obraz - mówi mieszkaniec squatu 'Przychodnia', który z dachu odpierał ataki chuliganów.