PAULA ABDUL - Opposites Attract
"Przeciwieństwa przyciągają się."

Jestem M.C. Kocur, wyrapuję więc do mikrofonu.
krótką historię, która na pewno wam się spodoba.
Szybki i przebiegły i wrzucam na luz.
Z moją kumpelą, Paulą Abdul.

Wygląda na to, złotko, że nigdy nie będziemy zgodni.
ty lubisz kino,
ja wolę TV.
Biorę sprawy serio,
a ty przyjmujesz je lekko.
Chodzę spać wcześnie.
A ja bawię się przez całą noc.

Nasi przyjaciele mówią:
że nie przetrwamy.
Bo ja poruszam się powoli.
A ja dziecino, jestem szybki.

Lubię ciszę.
A ja uwielbiam krzyczeć.
Ale kiedy spotykamy się,
To po prostu wszystko jest dobrze.

Robię dwa kroki do przodu.
Ja - dwa kroki wstecz.
Jesteśmy razem,
bo przeciwieństwa przyciągają się.
I wiesz - to nie fikcja,
tylko oczywisty fakt.

Kto by pomyślał, że możemy być kochankami.
Ona ścieli łóżko,
a on wykrada kołdrę.

Ona lubi porządek,
a on robi bałagan.
Biorę to na spokojnie.
Kochanie, popadam w obsesję.
Ona jest przy kasie,
a on ciągle spłukany.
Nie lubię papierosów.
A ja lubię palić.

Co nas łączy,
absolutnie nic.
Ale kiedy jesteśmy razem,
nie mamy nic, oprócz zabawy.

Nic nas nie łączy, prócz zaufania.
Jestem jak minus, ona jak plus.
Jedno idzie w górę, drugie schodzi w dół,
i chyba jednak jakoś się dogadujemy.

Gdy coś pójdzie źle, naprawiamy to.
Aby utrzymać sprawy na właściwym torze.
Spróbuj z tym walczyć, ale mówię ci chłopie,
to prawda - że przeciwieństwa przyciągają się.

Złotko, chyba coś w tym jest,
jak to możliwe, że wytrwaliśmy ze sobą tak długo.
Ty i ja.
Udowadniając wszystkim, że byli w błędzie.
Nie sądzę, że kiedykolwiek
Uda się nam załagodzić dzielące nas różnice.

Lecz to nie ma znaczenia,
gdyż stanowimy idealnie dobraną parę.

Podziękowanie za korektę dla: haspi