Komentarze
anonim+ 6
Dobry, chociaż moim ulubionym jest "Alphaville" odpowiedz
anonim+ 5
Mam pytanie, czy wy na serio się zachwycacie takimi filmami? Czy to ma tylko manifestować wasze artystyczne aspiracje i świadczyć o wysublimowanym guście? odpowiedz
anonim+ 19
@anonim: Masz jeszcze jakieś inne równie bezsensowne pytania? odpowiedz
anonim+ 2
@anonim: tez się zastanawiam nad takimi kwestiami odpowiedz
Pokaż wszystkie odpowiedzi [1]anonim+ 5
Niestety tłumaczenie jest koszmarne... odpowiedz
anonim+ 5
oparty o opowiadanie Cortazara "Autostrada" odpowiedz
veritu+ 2
Od razu z grubej RURY: Film jest beznadziejny. Bez nadzieji. Te same cechy / problemy ludzkiej natury opowiedziano setki razy w różnych dziełach, też filmowych, o wiele zgrabniej i dramatyczniej, czyli zjadliwiej. A tego po prostu nie da się oglądać. BO: Film ma trzymać w napięciu! Płynąć smooth, tak że ani się obejrzysz, a 1,5h, 2h, a nawet 3h przeminą w oku mgnienia, O ILE to jest profesjonalnie opowiedziane i wyreżyserowane. A to jest zwykły Shit. Oczywiście pomijam już kwestię tłumaczenia a la fakin gugel translator (przynajmniej francuzki można podszkolić) które jest równie lipne jak sam film!... Pozdro i do lepszych filmów. Fazit: masakra i strata czasu. odpowiedz
anonim+ 1
@veritu: Francuzki podszkoliłeś, Ile ich było, dwie? odpowiedz
anonim+ 1
"Pogarda " najlepszy film Godarda, moim zdaniem. odpowiedz
anonim
gdy padły z ust Mireille Darc słowa: a jej krzak był nad nimi czarną smugą - wtedy kardynał Wyszyński szczytował długo i obficie.... odpowiedz
anonim
tym filmem zachwycał się kardynał Wyszyński, oglądał go w kółko, a potem pisał kazania o czystości poczęcia..... odpowiedz