Dodał: Kubus_Puchatek_Archiwum
W nocy wiał silny wiatr i strącił z drzew ogromną ilość liści i żołędzi. Tygrysek, Tosia, Burek i Kubuś bardzo cieszą się z zabawy liśćmi, ale ktoś wzywa superdetektywów i przerywa zabawę. To Prosiaczek, który potrzebuje pomocy w odnalezieniu specjalnego żołędzia. Jest to prezent od Kubusia, nie byle jaki, ogromny żołędź. Superdetektywów czeka żmudna praca: poszukiwania specjalnego żołędzia wśród wszystkich, strąconych w nocy przez wiatr...
Gdy Tygrysek, Tosia, Kubuś i Burek udają się na most, by grać tam w swoją ulubioną grę - kubusiowe patyczki, w pobliżu zastają bardzo smutne Maleństwo. Nie ma z kim się bawić, bo Lumpek wyjechał na cały długi tydzień do cioci. Przyjaciele postanawiają choć w niewielkim stopniu zastąpić Lumpka, przypinają sobie kolorowe trąby, mówią jego głosem, robią sztuczki. Na niewiele się to zdaje.
Gdy Tygrysek, Tosia, Kubuś i Burek udają się na most, by grać tam w swoją ulubioną grę - kubusiowe patyczki, w pobliżu zastają bardzo smutne Maleństwo. Nie ma z kim się bawić, bo Lumpek wyjechał na cały długi tydzień do cioci. Przyjaciele postanawiają choć w niewielkim stopniu zastąpić Lumpka, przypinają sobie kolorowe trąby, mówią jego głosem, robią sztuczki. Na niewiele się to zdaje.