Historia Łukasz Piszczek - droga od korupcji do finału Ligi Mistrzów00:08:15

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Ostatni_Gwizdek
Spodobała Ci się historia? Oceń film Dziękuję!
Specjalna oferta (+18) w podpiętym komentarzu na dole!
SKLEP http://ostatnigwizdek.shop

Instagram http://www.instagram.com/ostatnigwizdek
Facebook http://www.facebook.com/ostatnigwizdektv
Twitter http://twitter.com/ostatnigwizdek

66-krotny reprezentant Polski, uczestnik Mistrzostw Europy 2008, 2012 i 2016. Uczestnik Mistrzostw Świata 2018. Członek Klubu Wybitnego Reprezentanta oraz prawy obrońca wybrany do jedenastki stulecia Polskiego Związku Piłki Nożnej. Łukasz Piszczek jak na polskie warunki był piłkarzem wybitnym, bardzo często niedocenianym. W Borussii Dortmund za czasów polskiego trio był jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Zagrał w finale Ligi Mistrzów. Jednak zanim to osiągnął, musiał przejść bardzo krętą i zarazem bardzo trudną drogę. Zarówno pod kątem sportowym jak i osobistym. Całe szczęście Piszczek swoim podejściem do życia i sportu wspiął się na wyżyny.

Źródło informacji:
pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ukasz_Piszczek
pszczyna.naszemiasto.pl/nasi-na-euro-lukasz-piszczek-chlopak-z-goczalkowic/ar/c2-3771128
sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/885060/kazimierz-piszczek-marzylem-by-lukasz-gral-choc-w-drugiej-lidze-bundesliga-byla-
dziennikzachodni.pl/najczarniejsza-karta-w-karierze-lukasza-piszczka-pamietacie/ar/c2-14592617
polsatsport.pl/wiadomosc/2020-05-23/favre-piszczek-w-zespole-to-cos-fantastycznego/

Współpraca michal@ostatnigwizdek.yt

Muzyka: EpidemicSound (https://epidemicsound.com), Biblioteka YouTube
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć zawartych w filmie. Materiały są wykorzystane na podstawie prawa cytatu w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji.

W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Hazard może uzależniać. LV BET to legalny bukmacher. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny.
więcej

Komentarze