So Sweet, So Dead 1972 Napisy01:36:49

Materiał przeznaczony dla osób pełnoletnich

Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.

zwiń opis video pokaż opis video
Darowałam sobie włoski tytuł bo ciągnie się jak tytuł drugiego albumu Fiony Apple.
To giallo też już od dawna chciałam obejrzeć, na dodatek trafiło się z napisami od razu polskimi wklejonymi.
Jak zwykle fabułę przeczytałam tylko o tyle o ile by mniej więcej się orientować i nie pozbawiać się i innych przyjemności z rozwijania się akcji.
Inspektor policji prowadzi dochodzenie w sprawie zaszlachtowanej i pozostawionej nago na łóżku kobiety, obsypanej zdjęciami świadczącymi o jej niewierności.
Spodziewam się wspaniałości.
W sam raz na dowolny scare-a-thon.

Ej ja kiedyś przeczytałam że Kirk Douglas do tego stopnia nie lubił Michaela że gdy ten odebrał Oscara za Wall Street powiedział w wywiadzie że Akademia ma chyba nie po kolei w głowach, ale jakoś już nie mogę znaleźć dowodów. Gdyby ktoś mógł potwierdzić bardzo proszę.
Ostatnio za to przeczytałam, jak to Kirk stwierdził, iż gdyby wiedział jaką gwiazdą zostanie Michael to byłby dla niego milszy w dzieciństwie :) kto wie, może wtedy by nie został.

Piszę cokolwiek póki ładuje się film.

Ostatnio widziałam kawałek odcinka serialu Dom w tv, nostalgia, ale też zdumienie jak szpetni faceci tam grali, ci synowie tego głównego gościa straszne wymoki, a po chwili przełączyłam na Tvp Historia i leciał Cyd, gdzie grali m.in. Charlton Heston, co za kontrast, o rany...

więcej

Komentarze